Od haseł, które politycy wygłaszają w kampanii wyborczej, dziennikarska obietnica różni się tym, że my ją spełniamy. Przez kilka tygodni byliśmy zasypywani obietnicami, a politycy wręcz licytowali się np. na to, kto za-oferuje wyższą kwotę wolną od podatku. Obietnice dotyczące Lubelszczyzny też były. Kandydaci uderzali w czułe, lokalne nuty: bezrobocie, emigracja młodych, niskie płace. I w przypadku PiS to zadziałało.
Polacy zaufali PiS. Głosowali na kandydatów tej partii, w dużej mierze zachęceni wizjami mocnej gospodarczo Lubelszczyzny. Zdaję sobie sprawę, że z różnych przyczyn nie wszystkie cele uda się zrealizować, ale lokalni politycy PiS będą musieli mieć na to dobre wytłumaczenie, bo do spełniania obietnic mają wszystko: Sejm, Senat, rząd i prezydenta.
Panie i panowie z PiS, obiecuję: będziemy was rozliczać ze złożonych obietnic.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?