25 zł za kilogram – tyle truskawki kosztowały dwa tygodnie temu. Wraz z rozwijającym się sezonem, ceny spadają. W piątek na lubelskich targowiskach owoce kosztowały 16-18 zł. Gdzieniegdzie można było kupić za zaledwie 14 zł. Skąd różnica?
- Ceny potrafią zmienić się drastycznie w ciągu dnia. Czasem spadają po południu, gdy sprzedawca widzi, że towar nie schodzi i chce się go pozbyć. Z drugiej strony, jeśli ktoś czeka do wieczora na przeceny, to może się zawieść i natrafić na puste kobiałki
- wyjaśnia Adam, właściciel warzywniaka. Dla porównania, średnia cena na rynku w Elizówce to 14,67 zł.
Na obniżki czekają fani czereśni. Tydzień temu za kilogram trzeba było zapłacić około 40 zł. W piątek ceny podskoczyły do 50 zł. Tyle samo kosztował kilogram borówek. Jednak sprzedawcy uspokajają: - Największe zbiory dopiero przed nami – słyszymy na targowisku.
Zobacz więcej cen w galerii:
Czytaj także
- Mieszkania jak z horroru. Gotowe do wynajęcia! (ZDJĘCIA)
- Symulacja wyborcza. W Lubelskiem Duda wygrałby bez dogrywki
- Zaskakujące, ale możliwe. Wilk na spacerze niedaleko Lublina
- Koniec kwarantanny coraz bliżej? Zobacz MEMY
- Klaudia z Lublina-Miss Startu żużlowej Ekstraligi (ZDJĘCIA)
- Czy Twoje imię było popularne, gdy się rodziłeś? Sprawdź!
Jeszcze więcej śniegu i mrozu pod koniec tygodnia