Słynny świdnicki helikopter w poniedziałek wrócił na rondo przy al. Lotników Polskich. Zobacz zdjęcia

Zgodnie z ustaleniami włodarzy miasta z przedstawicielami PZL w słynnym świdnickim helikopterze, zostały wymienione wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjne. Śmigłowiec otrzymał też nowy komplet łopat wirnika głównego, wymieniono wirnik ogonowy. Drewniany oryginał pokryto, dla zwiększenia jego żywotności, żywicą epoksydową oraz uzupełniono ubytki w poszyciu kadłuba - sam kadłub został uprzednio wyszlifowany dla usunięcia rdzy oraz starego lakieru i pomalowany na nowo, z odwzorowaniem oryginalnych barw. Liftingu doczekało się również wnętrze kabiny, którą wzbogacono o imitację tablicy przyrządów, aby ochronić maszynę przed wizytami ptaków zamontowano specjalne siateczki. Metamorfozy dopełniły przeźroczyste okna kabiny, które zastąpiły stare przypominające nieestetyczną blachę. Obiekt przed zamontowaniem został uszczelniony hermetykiem, który ochroni wnętrze przed wilgocią.

- Dobrze, że już wrócił na swoje miejsce, bez niego rondo wyglądało pusto - nie ukrywali zadowolenia świdniczanie - którzy mimo deszczu, gromadzili się dziś przy al. Lotników Polskich, aby zobaczyć powrót śmigłowca

Pomnik SM-1 który od lat wita przyjeżdzających do miasta został stworzony z okazji 25-lecia nadania Świdnikowi praw miejskich. Upamiętnia on pierwszy śmigłowiec wyprodukowany w świdnickich zakładach lotniczych. Obiekt szybko stał się wizytówką i punktem charakterystycznym miasta. W lipcu 2020 roku ratusz wraz z zakładem PZL Świdnik, który w 2021 roku obchodzi 70-lecie istnienia ogłosił chęć podjęcia się modernizacji obiektu.