- O tym, że niektóre wysypiska będą musiały zniknąć, wiadomo od kilku lat - tłumaczy Konrad Łukianiuk, sekretarz powiatu włodawskiego. - Chodzi o unijne wymogi ochrony środowiska. Kończy się czas składowania śmieci w zwykłym dole w ziemi wydrążonym koparką. A większość małych wysypisk, niestety, tak dziś wygląda - dodaje sekretarz Łukianiuk.
40 - wysypisk ma być zlikwidowanych do końca roku. Nie spełniają unijnych norm
Zlikwidowane zostaną niespełniające standardów wysypiska m.in. w Wohyniu, Andrzejowie (gmina Urszulin), Kolonii Wisznice (gm. Wisznice) i Bytyniu (gm. Wola Uhruska).
Przedstawiciele samorządów nie kryją, że sytuacja jest dla nich trudna. - Musieliśmy wcześniej się do niej przygotować. Zmieniliśmy m.in. system zbiórki odpadów, podpisaliśmy z wysypiskami, które spełniają normy, umowy na odbiór odpadów - wylicza Tomasz Jurkiewicz, sekretarz Wohynia. - Na pewno skutkiem zmian będzie zwiększenie kosztu wywozu śmieci. Postaramy się jednak, żeby ceny dla mieszkańców się nie zmieniły. Inaczej mogłoby się okazać, że więcej odpadów trafi do lasów i rowów niż do śmietników - dodaje Jurkiewicz.
Nie wszystkie samorządy są jednak w pełni gotowe do zmian. - Wciąż się zastanawiamy, jak ten problem najlepiej rozwiązać - przyznaje Barbara Kupisz, sekretarz gm. Urszulin. - Możemy wozić odpady do Włodawy lub do Starej Wsi w powiecie łęczyńskim. Sprawą zajmie się Rada Gminy na najbliższej sesji - dodaje Kupisz.
- Problem jest spory. Będą jednak powstawać nowe wysypiska - gminy już próbują pozyskiwać na ten cel pieniądze z Unii Europejskiej - tłumaczy Sławomir Sosnowski, wicemarszałek województwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?