Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci po nowemu w Lublinie: Podsumowanie trzech miesięcy

Aleksandra Dunajska
Śmieci po nowemu w Lublinie: Podsumowanie trzech miesięcy
Śmieci po nowemu w Lublinie: Podsumowanie trzech miesięcy Urząd Marszałkowski
- Ustawa w pełni zafunkcjonowała w województwie lubelskim - mówił w poniedziałek w Lublinie Marcin Korolec, minister środowiska, podsumowując zmiany w systemie gospodarowania odpadami. Chwalił też Lublin za wdrażanie nowych przepisów. Ale trzy miesiące od startu śmieciowej rewolucji problemów nadal nie brakuje.

W Lublinie 95 proc. gospodarstw domowych zapowiedziało, że zamierza segregować odpady. Od lipca znacząco wzrosła ilość śmieci. - Frakcji suchej jest więcej o 50 proc. a odpadów zmieszanych - o 15 proc. - wylicza Anna Machocka z biura prasowego magistratu. Czy to oznacza, że mieszkańcy zaczęli segregować odpady czy może część z nich dopiero teraz legalnie pozbywa się śmieci? Nie wiadomo. - Na pewno wcześniej nie wszyscy lublinianie mieli podpisane umowy z firmami wywożącymi odpady- mówi Machocka.

Tymczasem w gminie Mircze firmy wywożącej odpady nawet nie wybrano. - Mieliśmy cztery przetargi. Do dwóch nikt się nie zgłosił, w trzecim firma nie spełnianiała wymogów formalnych a w kolejnym jedyna oferta była za droga - tłumaczy Sławomir Marciniuk, z-ca wójta.

Kolejny przetarg będzie w tym miesiącu. Do czasu wybrania firmy śmieci odbiera od mieszkańców Gminny Zakład Usług Komunalnych. - To jedyna taka gmina w regionie - podkreślała w środę wojewoda Jolanta Szołno - Koguc.

Problemy innego rodzaju mają mieszkańcy Hrubieszowa. Zaprotestowali, bo wybrana przez gminę firma wywoziła śmieci tylko raz na kwartał. Kontrolę przeprowadził Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. - Zasugerowaliśmy władzom, żeby śmieci były odbierane częściej - mówi Arkadiusz Iwaniuk, z-ca Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. - Harmonogram ma się zmienić w przyszłym roku. Do tego czasu, jeśli ktoś będzie potrzebował częstszego odbioru odpadów, będzie mógł telefonicznie o to poprosić .

Marcin Korolec przekonywał, że wraz z upływem czasu wszystko będzie działało sprawniej. - Przysłowiowego Neapolu nigdzie nie było. Myślę, że za kolejne trzy miesiące w ogóle nie będziemy pamiętali, że ta ustawa jest - stwierdził.

Jednym z celów zmian było też ograniczenie ilości śmieci w lasach. Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że na dzikich wysypiskach lądowało dotąd nawet 20 proc. odpadów. Czy jest lepiej? - Nie zauważyłem - mówi Lech Krzyżanowski, z-ca szefa Nadleśnictwa Puławy. - Ustawa idzie jednak w dobrym kierunku bo ludziom nie powinno się już opłacać wyrzucać śmieci do lasu. Na widoczne efekty jest jednak jeszcze za wcześnie - dodaje.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski