Do wypadku doszło w lipcu 2012 r. w Okunince (pow. włodawski). W dniu tragedii 24-letni Krzysztof M. spotkał się ze swoim znajomym Tomaszem R. Pojechali nad jezioro Białe. Kolega zeznał po wypadku, że obaj tego dnia pili alkohol. Przed sądem tego jednak nie potwierdził. - Wypiłem około 20 półlitrowych piw w puszce. Ile wypił Krzysztof? Nie wiem - zeznał w pierwszym dniu procesu przed lubelskim sądem Tomasz R.
W pewnej chwili Krzysztof otrzymał SMS-a. To, co przeczytał bardzo go zdenerwowało. Stał się agresywny. Przeklinał, chociaż nigdy tego nie robi. Potem wsiadł za kierownicę. Podczas przesłuchania w prokuraturze 24-latek zeznał, że próbował popełnić samobójstwo wjeżdżając w drzewo. Tomaszowi R. który z nim wtedy jechał kazał wcześniej wysiąść z hyundaia sonaty, którym kierował choć nie miał prawa jazdy. Gdy kolega nie chciał wysiąść, Krzysztof M. nakreślił na kartce oświadczenie: „Ja Krzysztof M. prowadzę pojazd, który zaraz się rozbije. Tomasz R. jedzie ze mną i jest świadomy, że zaraz zginie. Krzysztof M." Znajomy miał się pod tym podpisać.
W trakcie procesu wycofał się z tych zeznań. Sam wypadek tak relacjonował przyjaciel ofiary: - Wracaliśmy do domu około godziny 22.00. Obaj byliśmy trzeźwi. Kierował Jarek. Po przejechaniu około 100 metrów zauważyłem, że z przeciwnego pasa prosto na nas jedzie auto. Na ominięcie go nie było już czasu. Zderzyliśmy się - mówił Patryk G. Mężczyzna odniósł w wypadku niegroźne obrażenia. Miał m.in. złamany nos. Siedzący za kierownicą seata toledo 19-letni Jarosław Ch. zmarł w szpitalu dzień później.
W poniedziałek zapadł wyrok w tej sprawie. Krzysztof M. został skazany za zabójstwo 19-latka i usiłowanie zabójstwa dwóch innych osób (pasażerów aut, które brały udział w wypadku). - Sąd Okręgowy w Lublinie skazał Krzysztofa M. na 15 lat pozbawienia wolności - powiedział Kurierowi sędzia Artur Ozimek. - Mężczyzna będzie mógł ubiegać się o wcześniejsze przedterminowe zwolnienie dopiero po 12 latach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?