Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmietnik na talerzu, czy talerz w śmietniku? Jak walczyć z marnowaniem jedzenia

Patrycja Pakuła
Patrycja Pakuła
Nie marnuj!- to hasło, które powtarza coraz więcej osób w kuchni. Według szacunków Caritas Polska, co roku gospodarstwa domowe wyrzucają blisko 4,5 milionów ton żywności. Z tymi liczbami możemy jednak skutecznie walczyć, trzymając się kilku prostych sposobów

Marnowanie jedzenia to temat, który coraz częściej pojawia się na forum publicznym. Pytania jak, dlaczego i ile żywności marnujemy zadają sobie ludzie, którym bliski jest los naszej planety. Nie ma jednej odpowiedzi na te pytania, jednak Raport Banków Żywności „Nie marnuj jedzenia 2020” nieco przybliża nam danych w tym zakresie. I tak okazuje się, że ponad połowa Polaków (65 proc.) wyrzuca produkty z powodu ich zepsucia, ale aż 39 proc osób robi to tylko dlatego, że przekroczona została data ważności.

O ile pierwszy przypadek jest raczej bezdyskusyjny, to terminy ważności są kwestią sporną. Jedzenie, które przekroczyło swój termin często nadaje się do dalszego spożycia. Jak wykazało doświadczenie przeprowadzone przez naukowców ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, w wielu produktach nawet pół roku po terminie, nie wykryto drobnoustrojów. Dotyczyło to między innymi mleka UHT, majonezu, makaronu, kaszy jaglanej i pasztetu w puszce.

Czego wyrzucamy najwięcej?

Liderem, wśród produktów, które najczęściej trafiają do kosza, jest pieczywo. Przyczyna jest zazwyczaj jedna – kupujemy go za dużo. Warto więc przyjrzeć się swojej liście zakupów. Jeśli już zdarzy się, że coś zostanie, można takie resztki przerobić na bułkę tartą. Nie musi to być zwykła bułka pszenna, inne rodzaje pieczywa również doskonale nadadzą się do tego celu.
Drugie i trzecie miejsce na podium najczęściej wyrzucanych produktów spożywczych zajmują świeże owoce i wędliny. W TOP10 znalazły się także czerwone mięso, napoje mleczne, warzywa, mleko, śmietana, sery twarogowe i sery podpuszczkowe. Po drugiej stronie, wśród produktów z których korzystamy najdłużej i najintensywniej są m.in. kawa, herbata, kakao, olej, oliwa, smalec, masło, margaryny, cukier, słodycze i słone przekąski, napoje, soki, ketchup, majonez i musztarda. Większość tych produktów łączy jedno- długi termin przydatności. Często są to też przemyślane zakupy, a co za tym idzie – wykorzystywane w pełni do konkretnych celów.

Gdzie tkwi haczyk?

Problemy z wyrzucaniem jedzenia biorą się między innymi ze złego planowania zakupów, a także posiłków. Spis obiadów na tydzień i przygotowanie listy, z którą pójdziemy do sklepu, powinno wiele ułatwić i zapobiec nadmiernemu wyrzucaniu jedzenia. Jeśli jednak nadal mamy z tym problem możemy skorzystać z innych rozwiązań.

Jednym z nich jest wymiana. Gotowe posiłki, albo produkty, o których wiemy, że nie zostaną zjedzone, można przekazać dalej. W sieci istnieje wiele miejsc, jak chociażby Facebookowe grupy, gdzie znajdzie się wielu chętnych na domowe gołąbki lub słoik nadprogramowej zupy. Poza siecią także istnieją takie miejsca. Nazywają się one jadłodzielnie i spotkać je można w każdym większym mieście. W Lublinie Jadłodzielnię znajdziemy na targowisku przy alejach Tysiąclecia w boksie numer 97. Zostawić tam można wszystko – od gotowych potraw, po pojedyncze produkty.

Jest jeszcze jeden sposób na zagospodarowanie produktów, które mogłyby znaleźć się w śmieciach. Dotyczy to także resztek produktów spożywczych.

Do garnka!

Resztki z lodówki można wykorzystać do przygotowania wielu potraw. Najpopularniejsze są omlety, do których można wykorzystać pozostałe warzywa, wędlinę i resztki sera. Pieczywo odświeżyć można w piekarniku, uprzednio zwilżając go wodą i zawijając w folię. Interesujący jest sposób na wykorzystanie obierków z ziemniaków i zrobienie z nich frytek. Przed obraniem należy bardzo dokładnie umyć ziemniaki. Obierki wrzucić do rozgrzanego oleju, poczekać aż się zarumienią, wyłowić i posolić. Idealna przekąska i oszczędność w jednym.

Nie warto wyrzucać też liści z kalafiora, brokuł czy kalarepy. Wystarczy odrobina oliwy i kilka minut w wysokiej temperaturze w piekarniku, żeby mieć zdrowy przysmak do przegryzienia między posiłkami. Jeśli chcemy podbić smak możemy użyć dowolnej przyprawy lub soli. Dla bardziej wymagających polecane są sałatki, w których liście warzyw odegrają główna rolę. Chętni mogą wzbogacić je o cebulę, paprykę czy pomidory. Sól, pieprz i oliwa gwarantują wyjątkowy smak.

Na nadmiar warzyw, które są jednymi z najczęściej wyrzucanych produktów, jest prosty i smaczny sposób- leczo, czyli gulasz z warzyw. Pokrój wszystko, co zalega w Twojej lodówce, podsmaż na odrobinie oleju. Kiedy warzywa będą miękkie, zalej przecierem pomidorowym. Dopraw solą i pieprzem, podduś przez chwilę na małym ogniu. Do leczo idealnym dodatkiem będzie chrupiąca grzanka, z pieczywa, które pierwszą świeżość ma już dawno za sobą. Do jej przygotowania możesz użyć, tostera, piekarnika, albo zwyklej patelni. Smacznego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski