Szlachetna Paczka w Baranowie Sandomierskim w tym roku była organizowana po raz pierwszy. Liderem akcji był Tomasz Pruś, który zaprosił do współpracy swoich znajomych. Wszyscy przeszli szkolenie, test z podstawowej wiedzy na temat wyszukiwania potrzebujących rodzin oraz przeprowadzania wywiadu z rodziną.
- Naszym celem w tym roku było pozyskanie jak największej liczby darczyńców - tłumaczy Tomasz Pruś, lider rejonowy akcji Szlachetna Paczka w gminie Baranów Sandomierski. - Wzruszająca jest reakcja osób obdarowujących. Często zaskakiwali nas swoją hojnością. Oprócz artykułów żywnościowych, ubrań i chemii gospodarczej przywozili także sprzęt gospodarstwa domowego.
Magazyny zapełniały się przez cały ubiegły tydzień. Ostatnie paczki zapakowano w poniedziałek, 13 grudnia. Powodzenie tej ogólnopolskiej akcji przedświątecznej pomocy było możliwe tylko dzięki ofiarności darczyńców i ciężkiej pracy wolontariuszy. Przez wiele godzin dary przyjmowali i pakowali Tomasz Pruś, Magdalena Pitra, Agata Róg, Maciej Witek, Iwona Napieracz, Edward Rusin, Krystyna Rusin oraz Katarzyna Młyniec.
Z magazynów paczki trafiły do rodzin. - Wolontariusze typując rodziny szukali takich osób, które nie mają postawy roszczeniowej, czyli nie uważają, że pomoc z różnych względów im się należy - tłumaczy Tomasz Pruś. - Staraliśmy się także nie dublować pomocy. Dlatego wolontariusze pytali czy rodziny otrzymają wsparcie z innych źródeł i w jakim zakresie. Rodziny często nie wiedzą czy inne organizacje, jak Caritas nie udzielą im pomocy, mimo to staramy się dotrzeć do najbardziej potrzebujących. Do tych, którzy wstydzą się wyciągnąć rękę po pomoc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?