Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smród i zdechłe ryby nad Zalewem Zemborzyckim

JSZ
Smród i zdechłe ryby nad Zalewem Zemborzyckim
Smród i zdechłe ryby nad Zalewem Zemborzyckim JSZ
Przy brzegach Zalewu Zemborzyckiego dryfują martwe ryby. Śmiecie, które zostawiają po sobie odpoczywający, również nie zachęcają do rekreacji nad lubelskim "morzem".

Sygnały o niepokojącej sytuacji nad akwenem trafiły do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie już w połowie tygodnia. Patrol WIOŚ ruszył nad zalew drugiego maja. - Mamy w zalewie wysoką produkcję tlenu, ale podczas namnażania glonów nie wystarcza go dla ryb, zwłaszcza nocą. Śnięcia nie były zjawiskiem masowym, a martwe ryby są na bieżąco usuwane przez zarządcę akwenu - uspokaja Arkadiusz Iwaniuk, zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.

Wodami zalewu zarządza Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Lublinie. - Pojedziemy w sobotę i sprawdzimy, jak wygląda sytuacja ze śniętymi rybami. Wtedy podejmiemy decyzję, co dalej robić - mówi Andrzej Borkowski, dyrektor biura zarządu lubelskiego okręgu PZW.

Zdaniem pracowników WIOŚ, zdechłe ryby to nic nietypowego na początku lata.

- Przez kilka dni słupek rtęci na termometrach przekraczał 30 st. Woda się silnie nagrzewa, a wtedy rozpuszczalność tlenu maleje - tłumaczy Iwaniuk. - Poza tym w Zalewie Zemborzyckim rozwijają się teraz glony, takie jak okrzemki i zielenice, co może powodować chwilowe deficyty tlenowe - dodaje.

Wyniki pełnej analizy wody będą znane w poniedziałek.

Martwe ryby to nie jedyny problem zalewu. Plagą są wszędobylskie śmiecie i zaniedbana zieleń. O czystość wokół zbiornika dba Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Lublinie, który w imieniu miasta zarządza terenem. Trzeba przyznać, że wczoraj efekty zabiegów pracowników MOSiR-u można było zobaczyć spacerując w okolicach Mariny. Około południa śmiecie zapakowane w worki czekały na wywóz.

- Codziennie o godz. 7 nasi pracownicy wyjeżdżają w teren i zaczynają sprzątać okolice zalewu. Lublin będzie czysty, zalew będzie czysty, ale mieszkańcy też muszą się o to postarać - zastrzega Zdzisław Hołysz, wiceprezes MOSiR. - Jeżeli goście odwiedzający zalew nie zaczną po sobie sprzątać, w prasie nadal będą publikowane teksty, jak bardzo jest tutaj brudno - dodaje Hołysz.

A co z niewykoszoną trawą i pokrzywami? - W zeszłym tygodniu zaczęliśmy koszenie od strony Słonecznego Wrotkowa - odpowiada wiceprezes Hołysz. - Część terenu została już doprowadzona do porządku - przekonuje.

MOSiR zapowiada, że w przyszłym tygodniu w ruch pójdą ciągniki i kosiarki rotacyjne. Zacznie się koszenie wokół ośrodka Marina.

Czy Waszym zdaniem nad Zalewem Zemborzyckim są warunki do wypoczynku?


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski