Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smutne pożegnanie z Ligą Mistrzyń. MKS Perła bez szans w starciu z Team Esbjerg

AG
Wojciech Szubartowski
Nie było niestety miłej niespodzianki. Na zakończenie swojej przygody z DELO Women's EHF Champions League MKS Perła uległ duńskiemu Team Esbjerg aż 22:35 (9:20).

- Dla obu drużyn ten mecz ma się po prostu odbyć. Chcemy zagrać porządnie. Dziewczyny są co prawda podmęczone, ale to jest Liga Mistrzyń. Będziemy robić wszystko, by spróbować zdobyć chociaż ten jeden punkt - zapewniał przed wylotem do Danii trener lublinianek, Robert Lis.

Realizacja tego planu od samego początku nie szła zbyt dobrze. Biało-zielone swoją pierwszą bramkę zdobyły dopiero w 5. minucie, kiedy na 1:3 z koła trafiła Joanna Szarawaga. Można powiedzieć, że początkowo była ona jedyną zawodniczką przyjezdnych, z którą Dunki nie mogły sobie poradzić. To bowiem także Szarawaga była autorką trafienia na 2:5.

W miarę upływu czasu przewaga Team Esbjerg systematycznie rosła, a po kwadransie wynosiła już sześć trafień, 10:4. Przyczyn takiego obrotu spraw można upatrywać w nieskuteczności biało-zielonych, bo łącznie oddały one aż 10 rzutów, w tym jedynie cztery celne.

Dalej było niestety tylko gorzej, bo w 19. minucie gospodynie powiększyły swoją zaliczkę do 10 goli, a na 14:4 trafiła Clara Monti Danielsson. Chwilę później było już +12 dla Dunek, bo te wygrywały 18:6.

- Powalczmy chociaż w obronie, pozderzajmy się z nimi - mówił podczas przerwy na żądanie w 25. minucie trener Robert Lis. Po powrocie na parkiet jego zawodniczki rzuciły jeszcze trzy bramki, a rywalki dwie i ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 20:9 dla Dunek.

W drugiej części niewiele się zmieniło. Esbjerg nadal dominował, nadal trafiał, a po 42 minutach gry jego przewaga urosła aż do 14 goli, 27:13. MKS, który na tym etapie, nie miał już praktycznie żadnych szans na zwycięstwo, uległ ostatecznie rywalowi 22:35.

Team Esbjerg - MKS Perła Lublin 35:22 (20:9)

Team Esbjerg: Poulsen, Granlund - Breistøl 6, Danielsson 6, Jacobsen 5, Halicevic 5, Frafjord 4, Jorgensen 4, Frey 4, Nielsen 1, Solberg, Polman. Kary: 6 min. Trener: Jesper Jensen.

MKS Perła: Gawlik, Besen - Szarawaga 4, Matuszczyk 3, Królikowska 3, Blazevic 3, Achruk 3, Nocuń 2, Łabuda 2, Gadzina 2, Nosek, Gęga, Olek. Kary: 2 min. Trener: Robert Lis.

Sędziowali: Daniel Freitas, Cesar Carvalho (Portugalia).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski