Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sobibór: Muzeum grozi zamknięcie, bo nie ma pieniędzy

Aleksandra Dunajska
Rocznie muzeum w Sobiborze odwiedza ok. 5000 osób. Utrzymywanie muzeum przekracza możliwości powiatu włodawskiego
Rocznie muzeum w Sobiborze odwiedza ok. 5000 osób. Utrzymywanie muzeum przekracza możliwości powiatu włodawskiego Monika Fajge
Muzeum Byłego Hitlerowskiego Obozu Zagłady w Sobiborze, jak co roku od powstania w 1993 r., miało rozpocząć działalność 1 maja. Czy tak będzie także tym razem - okaże się jeszcze w tym tygodniu. Wiele zależy od tego, czy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zgodzi się przekazać placówce dofinansowanie.

Obecnie muzeum w Sobiborze jest częścią Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. Placówka miała zostać wkrótce przejęta przez MKiDN, ale ten proces się opóźni - być może stanie się to w styczniu przyszłego roku.

- Opóźnienie w procesie przejęcia muzeum w Sobiborze może zagrozić ciągłości funkcjonowania tej placówki. Jej utrzymywanie stanowi ciężar przekraczający możliwości finansowe powiatu włodawskiego - tłumaczy senator Lucjan Cichosz, który wystąpił do MKiDN o dotację dla placówki. - Dawne miejsca zagłady są w większości państwowymi jednostkami kultury i przejście Sobiboru pod zarząd ministerstwa stanowić miało jedynie naprawienie błędu systemowego, jaki uczyniono niegdyś podporządkowując jednostkę samorządowi powiatu w ramach Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. Jednak do czasu "upaństwowienia" muzeum na początku przyszłego roku konieczne jest choćby czasowe współfinansowanie placówki przez ministerstwo. W przeciwnym razie muzeum może grozić zamknięcie - uważa Lucjan Cichosz.

Marek Bem z muzeum w Sobiborze zaznacza, że do końca roku na funkcjonowanie placówka potrzebuje około 300 tys. zł.

- Nie mamy problemu jeśli chodzi o finansowanie działalności merytorycznej. Pieniądze na nią pozyskujemy z grantów, od sponsorów, staramy się też o środki zewnętrzne. Gorzej jest, jeśli chodzi o koszty administracyjne. Właśnie na ten cel muzeum potrzebuje wsparcia - mówi Marek Bem. - W tej skali budżetu, którą mamy dziś, grozi nam m.in. konieczność ograniczenia etatów, a co za tym idzie ograniczenie działalności muzeum. W wersji pesymistycznej nawet jego zamknięcie - dodaje.

W piątek nie udało nam się uzyskać stanowiska Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w tej sprawie. W tym tygodniu będą trwały rozmowy resortu z przedstawicielami muzeum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski