Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Solidarność: Atak na Michała Moskala nie jest przypadkowy

Wojciech Pokora
Michał Moskal
Michał Moskal Małgorzata Genca/archiwum redakcji
To atak opozycji i opozycyjnych mediów na suwerenną politykę gospodarczą Polski – tak o medialnych zarzutach dotyczących zaręczyn w Bogdance mówi „Kurierowi” Michał Moskal.

Podczas wizyty nie wstrzymano pracy ani na moment, a wszystkie zasady bezpieczeństwa i przepisy BHP były w pełni przestrzegane – mówi Marcin Kujawiak z zespołu komunikacji LW Bogdanka S.A. w odpowiedzi na medialne zarzuty dotyczące gigantycznych kosztów i nieprzestrzegania procedur bezpieczeństwa podczas zaręczyn Michała Moskala w kopalni.

W przekazach medialnych pojawiła się wypowiedź „anonimowego górnika”, zdaniem którego na czas wizyty w kopalni polityka PiS Michała Moskala na pół godziny wstrzymano wydobycie, wyłączono maszyny i wyproszono z kopalni górników. Temat podchwycili politycy opozycji, bowiem sprawa dotyczy najbliższego współpracownika Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem przedstawicieli władz Bogdanki w publikacjach pojawiły informacje wprowadzające w błąd opinię publiczną, a w przypadku dalszych tego typu prób, władze kopalni rozważają podjęcie kroków prawnych.

Opozycja oskarża, kopalnia odpowiada

Lubelski senator Jacek Bury (Polska 2050) komentując w mediach zaręczyny Moskala powiedział, że pojawiają się niepokojące sygnały, że od wielu miesięcy standardy bezpieczeństwa w Bogdance są naruszane albo wręcz nieprzestrzegane. Wtóruje mu m.in. posłanka Marta Wcisło (KO), twierdząc, że górnicy od dłuższego czasu informują, że w kopalni nie są przestrzegane procedury i regulaminy.

Na medialne zarzuty odpowiada LW Bogdanka, przekonując, że każdy zjazd pod ziemię odbywa się według ściśle określonych procedur przewidzianych prawem oraz przepisów wewnętrznych spółki, w tym zasad BHP. W tym samym tonie wypowiadają się przedstawiciele związków zawodowych.

- Zjazdy były, są i zapewne będą – mówi „Kurierowi” Antonii Pasieczny, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Bogdance. – Zjeżdżają grupy z Akademii Górniczo-Hutniczej, czy choćby z Enei, z którą współpracujemy, więc to nie jest nic zdrożnego, że ktoś zjeżdża na dół. To było praktykowane. A jeśli ktoś twierdzi, że była wstrzymana produkcja, to proszę, by ta osoba, która tak twierdzi, powiedziała to pod nazwiskiem.

Wpływowy współpracownik Jarosława Kaczyńskiego

Zdaniem części komentujących Michał Moskal stał się celem mediów i opozycji także ze względu na to, że uderzając w niego można uderzyć w samego prezesa Kaczyńskiego – kiedy szef PiS został wicepremierem, mianował Moskala szefem swojego gabinetu politycznego, zaś na co dzień 28-letni polityk pełni funkcję dyrektora biura prezydialnego PiS. Ale może być też inny powód. Jak uważa Antoni Pasieczny, może mieć to związek z jego zaangażowaniem na rzecz polskiego węgla.

- Michał Moskal to polityk, z którym współpracujemy od dłuższego czasu i chcemy tę współpracę utrzymać. Za chwilę wchodzimy pod skarb państwa i zależy nam na wypracowaniu określonych warunków, na jakich tam zaistniejemy – tłumaczy przewodniczący NSZZ „Solidarność” w LW Bogdanka. – I ktoś akurat przed wyborem prezesa w kopalni wyciąga pana Moskala, który wyjechał na dół i się zaręczył. Komuś zależało, by akurat w tym momencie to wyciągnąć. I mogę to powiedzieć w imieniu wszystkich związków, chcielibyśmy mieć taką współpracę z innymi politykami, jaką mamy w tej chwili z panem Moskalem. Komuś to zaczyna przeszkadzać.

Zaangażowanie Moskala w sprawy kopalni Bogdanka nie jest czysto symboliczne. To właśnie on zainicjował projekt wyjścia kopalni z grupy Enea i wykupu jej przez skarb państwa. Celem tej operacji było przekształcenie firmy z kopalni węgla kamiennego w regionalny koncern surowcowo-energetyczny o charakterze strategicznym dla bezpieczeństwa państwa.

– Nie dziwi więc atak na mnie i rodzinę, zwłaszcza że otwarcie wspieram polski przemysł, co może nie podobać się niektórym środowiskom, przede wszystkim zza naszej zachodniej granicy, które węgiel traktują jako dopust Boży – powiedział „Kurierowi” Moskal.

Politycy PiS i związkowcy murem za Moskalem

– Jako zwolennik polskiego węgla uważam, że to symbol tego, że broni polskiego węgla, broni Bogdanki. Mówię to bardzo poważnie. Trzeba docenić, że akurat wybrał kopalnię węgla kamiennego, na którą tak plują przedstawiciele totalnej opozycji. Wielki szacunek – komentował sprawę zaręczyn Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Rzecznik PiS Rafał Bochenek pytany w Sejmie przez dziennikarzy o tę sprawę przypomniał, że w kopalniach odbywają się różne imprezy. – W kopalni soli w Wieliczce organizowane są różne wydarzenia: są rauty, są wesela, są pewnie również zaręczyny, są msze – stwierdził Bochenek.

- Ludzie zaręczają się pod wodą i w powietrzu, czemu nie w kopalni? – pyta Antoni Pasieczny i dodaje, że gdyby złożył w imieniu któregoś pracownika podanie o wyrażenie zgody na jego zaręczyny w kopalni, w dowolnym dla spółki terminie, to zarząd spółki zapewne wyraziłby na to zgodę i wykorzystał w celach promocyjnych.

Michał Moskal w rozmowie z „Kurierem” zapowiedział, że rozważa wystąpienie na drogę sądową w celu ochrony swoich dóbr osobistych. Ma to związek m.in. z tym, że fala hejtu dotknęła nie tylko jego, lecz i jego najbliższych (nagonka na polityka przeniosła się m.in. do jego rodzinnego miasta, gdzie dziennikarze wypytują sąsiadów o szczegóły z życia jego ojca). Mimo to, polityk nie zamierza kończyć współpracy z kopalnią.

- Niezależnie od tego, jak silnie będzie się atakować mnie, czy moją rodzinę, nie wycofam się ze wsparcia lubelskiego węgla, którego problemy znam od lat. Jestem z tym regionem związany, wspieram wiele inicjatyw, nie tylko węglowych w regionie. Dla mnie jest to jasne, że atak opozycji i opozycyjnych mediów to atak na suwerenną politykę gospodarczą Polski, którą z sukcesami prowadzi PiS – zapewnia Moskal.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski