- „Somewhere else” („gdzie indziej“) - taki tytuł mógłby pochodzić z filmu o Jasonie Bournie albo z utworu Radiohead. I rzeczywiście zamiarem Tymochowicza jest nadanie dziełom atrakcyjnej formy i wypracowanie popularnego, zrozumiałego sposobu obrazowania, który niósłby jakąś tajemnicę - wyjaśnia kuratorka, Magdalena Ujma.
„Paradise lost” („Raj utracony”) Piotra Tymochowicza znajduje się gdzieś w osobliwym miejscu na styku pamięci i wyobraźni. Na obrazach przywołuje miejsca oswojone, ale jednocześnie obce. W częściowo domowych przestrzeniach goszczą drzewa, orientalne maski, zagadkowe artefakty i szachownice. Te przestrzenie o niesprecyzowanym statusie, które łączą elementy wnętrza i zewnętrza brutalnie przecinają geometryczne, czarne linie. Jak zauważa Magdalena Ujma: „To linia zakłócenia, raczej zresztą pęknięcie, rysa, wprowadzająca niepokój. Odwołuje się do symbolu węża w ogrodzie rajskim.”
Część prac została opatrzona dopiskiem „Homeland” - „ojczyzna”. Widzimy swojskie, wiejskie zabudowania, chatki i chatynki, prowincjonalne domki czy drewniany wychodek na tle chłodnych, sterylnych, muzealnych wnętrz. Kraina małych, kameralnych, niedoskonałych zabudowań kontrastuje z nowoczesnością, wydaje się być nią wręcz osaczona. To, co stare, brzydkie jest też nasycone prywatną historią i tożsamością. Uwznioślone w galerii dopomina się o miejsce w naszej pamięci.
„Somewhere else“ Piotr Tymochowicz, Galeria Gardzienice, ul. Grodzka 5a, pon-pt. godz. 11.00-17.30
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?