W 1976 roku lubelscy żużlowcy wygrali dziewięć kolejnych meczów. - Pobicie tego rekordu jest przyjemne. Trwa nasza dobra passa, są widoki na awans, ale mimo wszystko należy zachować zimną głowę – mówi Piotr Więckowski.
Nie oszczędzają
Menedżer lubelskiego klubu żałuje tylko, że Łotysze nie przyjechali w najmocniejszym składzie. – Lokomotiv jest mocną drużyną, z ambicjami, która w ostatnich latach wygrywała ligę. Do nas przyjechali jednak oszczędnościowym składem, więc jakby się już poddali i chcieli tylko odjechać spotkanie. Ze szkodą dla widowiska i w konsekwencji ze zwiększoną wypłatą dla naszych zawodników. Ale staramy się nie oszczędzać i nie chcemy wyhamowywać tej rozpędzonej lokomotywy – podkreśla Więckowski.
W 1976 roku żużlowcy Motoru wygrali w sumie 18 meczów. Jedynie na torze Śląska Świętochłowice dwa razy przegrali (liga była sześciozespołowa i każdy z każdym jeździł dwa razy u siebie i dwa razy na wyjeździe). Wczoraj zespół trenera Dariusza Śledzia poprawił rekord zwycięskiej serii, przedłużając ją do 10. Wyścig o awans jest jednak nieco trudniejszy. Cztery najlepsze drużyny po rundzie zasadnicze przystąpią bowiem do rundy finałowej i wcześniejsze wygrane nie będą miały już znaczenia. Walka rozpocznie
się na nowo.
– W 1976 roku nie było fazy play-off, która rządzi się swoimi prawami. Nam oprócz wyniku sportowego potrzebny jest także odpowiedni budżet. Cały czas walczymy i zabiegamy o niego. Prowadzimy różne rozmowy i mam nadzieję, że uda się to poukładać – przyznaje Piotr Więckowski.
W drużynie Motoru sprzed 42 lat liderami byli Zbigniew Studziński, Stanisław Nocek i Tadeusz Berej. W składzie był również m.in. Witold Zwierzchowski, późniejszy trener lubelskiego zespołu, który w 1991 roku poprowadził drużynę do największego sukcesu w historii lubelskiego żużla - srebrnego medalu mistrzostw Polski. W grupie zawodników, która wywalczyła wicemistrzostwo kraju był obecny trener Motoru, Dariusz Śledź.
Woli być na górze
Speed Car Motor po 11 meczach wciąż jest niepokonany w Nice 1. lidze. - Kibice przyzwyczaili się do naszych zwycięstw. Nie chcielibyśmy mówić, że kiedyś może zdarzyć się i przegrana, ale… odpukać – śmieje się Paweł Miesiąc. – Kibice są jednak z nami na dobre i na złe – dodaje.
Tak długa seria zwycięstw zdarza się rzadko. To również nowe doświadczenie dla Dawida Lamparta, który w poprzednim sezonie, jeżdżąc ze swoim bratem Wiktorem, spadł z pierwszej ligi ze Stalą Rzeszów. – Dla mnie i dla Wiktora to spora różnica. W tamtym roku ze Stalą wszystko przegrywaliśmy, a w tym z Lublinem wszystko wygrywamy. Wiem, jak to jest być na samym dole, a teraz poczułem, jak to jest być na samej górze. I zdecydowanie wolę być na górze – mówi starszy z braci.
Do zakończenia rundy zasadniczej Motorowi pozostały trzy spotkania. Na następny mecz lublinianie poczekają jednak aż sześć tygodni, gdy 12 sierpnia podejmą Wybrzeże Gdańsk.
Tak było. Trzy awanse motoru
Żużlowcy Motoru Lublin w pierwszej lidze (obecnej ekstralidze) jeździli w sumie przez osiem sezonów. Po awansie w 1976 kibice w Lublinie tylko przez rok cieszyli się rywalizacją z najlepszymi zespołami w kraju. Motor zajął 9., przedostatnie miejsce, z dorobkiem 6 zwycięstw i 12 porażek. Zespół miał jeszcze szansę na utrzymanie, ale przegrał dwumecz barażowy ze Śląskiem Świętochłowice.
Po raz drugi do pierwszej ligi lublinianie awansowali w 1982 roku (w Motorze jeździli wtedy m.in. Marek Kępa, Sławomir Tronina i Krzysztof Nurzyński). Znów jednak pobyt na tym szczeblu rozgrywek trwał tylko rok, a Motor zajął ostatnie miejsce z dorobkiem 2 wygranych, 1 remisu i 15 porażek.
Po raz trzeci lubelska drużyna awansowała w 1989 (w składzie byli m.in. Marek, Kępa, Jerzy Głogowski, Jerzy Mordel, Dariusz Śledź) i tym razem w pierwszej lidze jeździła przez sześć sezonów, do roku 1995.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?