Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Speed Car Motor Lublin powalczy w Krakowie. To będzie dobry trening przed trudniejszymi wyjazdami

know
Łukasz Kaczanowski
Żużlowcy Speed Car Motoru jadą w niedzielę do Krakowa po kolejne trzy punkty. Ich najbliższy rywal, Arge Speedway Wanda, zamyka ligową tabelę z dorobkiem zalewie dwóch oczek. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14.30.

Do składu wraca Australijczyk Sam Masters, który zajął miejsce Daniela Jeleniewskiego. W awizowanym zestawieniu pozostaje jedna niewiadoma. Chodzi o obsadę pary juniorskiej. Przed tygodniem, w spotkaniu z Polonią Piła, zabrakło Oskara Bobera. 21-letni żużlowiec odczuwał skutki upadku podczas ćwierćfinału indywidualnych mistrzostw Polski. W środę Bober pauzował podczas zawodów młodzieżowych w Rzeszowie. Niewykluczone więc, że w niedzielę drugą szansę startu w Nice 1. lidze otrzyma więc Emil Peroń.

Wychowanek lubelskiego klubu z dobrej strony zaprezentował się w starciu z Polonią, przywożąc 6 punktów. - Debiut był udany. Udało mi się wskoczyć do składu i jak najlepiej wykorzystać otrzymaną szansę. Niestety, miałem tendencję spadkową (Peroń w kolejnych startach zdobywał: 2, 3, 1, 0 punktów - red.). Tor zaczął się trochę zmieniać, a ja jeszcze go nie rozgryzłem na tyle, żeby wiedzieć, co się z nim dzieje w trakcie zawodów. Ale ogólnie jestem zadowolony - przyznaje.

Młody zawodnik w jednym z wyścigów mógł liczyć na pomoc doświadczonego Andreasa Jonssona. Szwed praktycznie przez całe pierwsze okrążenie oglądał się za Peroniem. - Widziałem to. Machał głową niczym wycieraczki podczas burzy (śmiech). Cały czas mnie szukał. Widziałem, że czeka na mnie i chce, żebyśmy razem pojechali. Gdy go dogoniłem, to puścił mnie do przodu. Zrobił w tym biegu naprawdę kapitalną robotę - twierdzi Peroń, którego waleczna postawa na dystansie podobała się kibicom. - Brakuje mi dobrych startów i później staram się to nadrobić na trasie. Czasami się udaje, czasami nie, ale zawsze walczę - dodaje.

Juniorzy Speed Car Motoru to zdecydowanie najsilniejsza para młodzieżowa w Nice 1. lidze. Wiktor Lampart ma obecnie trzecią średnią w drużynie i najlepszą wśród krajowych zawodników. Z polskich seniorów najlepiej punktuje Daniel Jeleniewski.

W maju drużyna Wandy przegrała w Lublinie aż 21:69. Ekipa z Krakowa nie ukrywa jednak, że w tym sezonie liczy na wygrane przede wszystkim na własnym torze. - Skupiamy się na meczach domowych. Postaramy się u siebie wygrać, ile się da - przyznał kierownik krakowskiej drużyny, Paweł Piskorz.

I w tym sezonie jedyne punkty krakowianie zdobyli właśnie na własnym torze, gdy pokonali Polonię Piła 47:43. Trudno wierzyć, żeby w niedzielę gospodarze byli w stanie sprawić niespodziankę i zagrozić ekipie „koziołków”. - Mamy wyrównaną drużynę, w której każdy punktuje. Ale nie będzie to wcale łatwy mecz i my nikogo nie lekceważymy. Pojedziemy do Krakowa zmotywowani i skupieni - mówi Dawid Lampart.

Awizowane składy:

Arge Speedway Wanda Kraków:
9. Victor Palovaara
10. ??
11. Siergiej Łogaczow
12. Marcin Jędrzejewski
13. Ernest Koza
14. Piotr Pióro
15. Bartłomiej Kowalski

Speed Car Motor Lublin:
1. Dawid Lampart
2. Paweł Miesiąc
3. Sam Masters
4. Robert Lambert
5. Andreas Jonsson
6. Wiktor Lampart

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski