Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o zarobki pielęgniarek przy al. Kraśnickiej. W piątek dyrekcja negocjowała ze związkowcami

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Małgorzata Genca
Pielęgniarki z al. Kraśnickiej domagają się podwyżek. W piątek rozmawiały na ten temat z dyrekcją. Wszystko po to, żeby zakończyć trwający od miesięcy spór. - Pacjenci mogą czuć się bezpiecznie – podkreśla Gabriel Maj, dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej.

W piątek związkowcy i dyrekcja spotkali się przy stole negocjacyjnym. Obie strony przedstawiły swoje propozycje zażegnania sporu. Szczegółów rozmów nie chcą zdradzać.

- Nić porozumienia została zawiązana. Czy ona zszyje nasze stanowiska? Na pewno przybliża nas do porozumienia - mówi Gabriel Maj, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy al. Kraśnickiej.

Innego zdania jest Mariusz Gnat, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w placówce: - Otrzymaliśmy od dyrektora propozycje, których nie możemy przyjąć.

Mariusz Gnat dodaje, że związek i tak zmniejszył oczekiwania płacowe. To jednak nie doprowadziło do porozumienia.

Spór zbiorowy w WSS rozpoczął się w połowie grudnia. Od tego czasu pielęgniarki domagają się podwyżek (początkowo mówiono o 1 tys. zł). Problem zaostrzył się na początku tego tygodnia, kiedy to zaczęły masowo chodzić na zwolnienia lekarskie. Ze względu na braki kadrowe szpital wstrzymał planowe przyjęcia i zabiegi. Teraz dyrektor zapewnia, że sytuacja wraca do normy.

- Szpital pracuje normalnie. Wracamy do operacji planowych. Zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentów nie ma – wyjaśnia Gabriel Maj.

Dyrekcja i związkowcy powrócą do rozmów w poniedziałek.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: "Widzę postępy, ale jest jeszcze dużo do zrobienia". F. Timmermans o dialogu z polskim rządem /x-news/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski