Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór zbiorowy w szpitalu przy Kraśnickiej w Lublinie. Negocjacje nie przyniosły efektów

GB
Bez żadnych rezultatów zakończyło się piątkowe spotkanie związków zawodowych z dyrekcją. Pracownicy są rozczarowani.

- Rokowania dalej trwają. Póki co nic nie osiągnęliśmy. Wszystkie nasze propozycje dyrektor odrzuca i jest na nie. Odpowiada, że nasze żądania finansowe są nie do spełnienia. Niezrozumiałe dla nas jest to, że również zmiany socjalno-organizacyjne nie wchodzą w grę - mówi rozczarowany Mariusz Gnat, szef związku zawodowego pielęgniarek w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie.

Przypomnijmy, że w grudniu szpitalne związki zawodowe pielęgniarek i lekarzy weszły w spór zbiorowy z dyrekcją placówki. Chcą m.in. aby pielęgniarka ze stopniem magistra i ze specjalizacją oraz rezydenci zarabiali dwie średnie pensje krajowe brutto, a lekarze specjaliści - trzy średnie krajowe brutto.

Spotkanie w piątek trwało dwie godziny. Teraz związki zawodowe mają siedem dni na odniesienie się do pisemnej odpowiedzi dyrekcji.
Szef szpitala, Gabriel Maj nie odbierał w niedzielę telefonu. - Jeśli nasze kolejne propozycje nie spotkają się z aprobatą dyrektora to zastanawiamy się nad przeprowadzeniem referendum w sprawie protestu - dodaje Mariusz Gnat.

Związkowcy zapowiadają również, że będą chcieli interweniować w tej sprawie w Urzędzie Marszałkowskim, który jest organem założycielskim szpitala przy Kraśnickiej.

ZOBACZ TEŻ: Lekarze wypowiadają klauzule, szpitale mają problemy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski