- A co się dzieje w domu w Wigilię? - inicjowała rozmowę z dziećmi wolontariuszka, pani Anna Makuch. - Przychodzi Mikołaj, daje się prezenty, dzielimy się opłatkiem - mówiły dzieci, jedno przez drugie. - A co ustawiamy w rogu? Takie pachnące? - pytała dalej pani Anna. - Kwiatki - próbowała zgadnąć jedna z dziewczynek. - Choinkę - padła zaraz inna odpowiedź.
Potem, tak jak przy każdej wigilijnej kolacji wszyscy podzielili się opłatkiem. - I żeby była pani nadal taka uśmiechnięta, jak jest teraz - mówiła Elżbiecie Iwanickiej, szefowej WKW mała Patrycja. Dziewczynka dostała w prezencie misia, mandarynki i cukierki. - A Tobie Patrycjo czego życzyć, o czym marzysz? - dopytywała pani Elżbieta. - Nie wiem, nie zastanawiałam się - wykręcała się dziewczynka. Chwilę potem ni stąd ni zowąd przyznała, że najbardziej chciałaby wrócić już w końcu do domu.
Dyrekcja pogotowia dziękowała wolontariuszom za ich pracę na rzecz dzieci. - Panie wolontariuszki, które przychodzą do nas od dawna, pełnią tutaj role babć. Babć, których te dzieci często nie mają albo nie znają - tłumaczył nam Michał Misztal, dyrektor placówki. - Nasi podopieczni są czasem przez nie nawet rozpieszczani, ale chyba tak powinno być. Tak się zachowują prawdziwe babcie - dodał.
Po spotkaniu odbyła się kolejna próba do przedstawienia, które wolontariusze przygotowują razem z dziećmi. Jest ono częścią całego programu "Gramy razem", który jest realizowany w ramach konkursu "Seniorzy w akcji" Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę". - Wolontariusze przełamują tabu. Dzięki nim nasza placówka otwiera się na otoczenie - podkreślał Misztal.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?