Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPR Lublin wygrało z KSS Kielce 39:28 i awansowały do Final Four Pucharu Polski (ZDJĘCIA)

Krzysztof Nowacki
Nie było niespodzianki w spotkaniu rewanżowym ćwierćfinału Pucharu Polski piłkarek ręcznych. SPR Lublin po raz drugi pokonało KSS Kielce (39:28) i podopieczne trenera Edwarda Jankowskiego awansowały do turnieju Final Four, z udziałem czterech najlepszych zespołów.

Do wczorajszej potyczki lubelskie szczypiornistki podeszły bardzo spokojnie. Przed tygodniem wygrały w Kielcach 40:31 i mogły czuć się już niemal pewne awansu do Final Four. - Tydzień temu w 90 procentach zapewniłyśmy sobie awans i myślę, że dziewczyny z Kielc też zdawały sobie sprawę, że to będzie bardziej mecz przyjaźni niż mocna rywalizacja - przyznała Małgorzata Majerek, skrzydłowa SPR.

Lublinianki od początku przeważały na parkiecie. Rozpoczęły od prowadzenia 4:0 w 4 min., a w 27 min. Katarzyna Wojdat podwyższyła na 22:10 i była to najwyższa przewaga SPR w pierwszej połowie. Do przerwy wicemistrzynie wygrywały 23:13.

Po zmianie stron kielczanki nieco zniwelowały stratę, która w 46 min. wynosiła siedem trafień - 30:23. Jednak w ostatnim kwadransie lubelski zespół znowu uzyskał wyraźną przewagę i po bramce Aliny Wojtas w 58 min., SPR prowadziło już 38:25, aby ostatecznie wygrać 39:28.

- Mimo wysokiej zaliczki z pierwszego meczu, ważne było żebyśmy się nie zdekoncentrowały, bo chodziło o nasze zdrowie. Teraz mamy święta, a ja marzyłam o takich trzech dniach, gdy zamknę zupełnie temat piłki ręcznej. Gdyby wynik dwumeczu z Kielcami był inny, to na pewno jeszcze w święta byśmy o tym myślały, a tak cieszę się, że odpocznę i o piłce ręcznej nie będę rozmawiała - przyznaje rozgrywająca Małgorzata Stasiak.

Spotkanie bez większych emocji oglądali kibice, ale pod koniec meczu w hali rozległy się głośne brawa. Spiker poinformował wtedy, że z Pucharu Polski odpadły szczypiornistki… Zagłębia Lubin. "Miedziowe" triumfowały w tych rozgrywkach przed rokiem, ale w środę doznały pierwszej porażki w tym sezonie, ulegając w Koszalinie Politechnice 26:33. A ponieważ w pierwszym meczu wygrały różnicą tylko pięciu bramek, to do Final Four awansowały akademiczki.

Stawkę finalistów uzupełnią zespoły Łączpolu Gdynia (po wyeliminowaniu Ruchu Chorzów) i Piotrcovii Piotrków (po wyeliminowaniu AZS AWF Wrocław).

Turniej finałowy rozegrany zostanie w dniach 30 marca - 1 kwietnia. Pierwszego dnia odbędą się spotkania półfinałowe, a drugiego mecze o pierwsze i trzecie miejsce.

SPR Lublin - KSS Kielce 39:28 (23:13)

Widzów: 300
Sędziowały: Małgorzata i Urszula Gutowskie z Krakowa
SPR: Gawlik, Baranowska - Danielczuk 5, Repelewska 5, Rola 5, Wojtas 5, Wilczek 4, Majerek 4, Wojdat 3, Nestsiaruk 3, Kocela 2, Stasiak 2, Figiel 1. Kary: 4 min. Trener: Edward Jankowski.
KSS: Kawka, Muszioł - Paszowska 7, Agova 6, Pokrzywka 4, Lalewicz 3, Młynarczyk 3, Skrzyniarz 3, Kot 1, Drabik 1, Cieślik, Nowak, Woźniak. Kary: 6 min. Trener: Zdzisław Wąs.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski