Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa stalkera z Lublina trafiła przed sąd

Agnieszka Kasperska
Sprawa stalkera z Lublina trafiła przed sąd
Sprawa stalkera z Lublina trafiła przed sąd Archiwum
7 lutego odbędzie się kolejna rozprawa przeciwko stalkerowi nękającemu studentkę. Jednocześnie do sądu wpłynął kolejny akt oskarżenia przeciwko temu samemu mężczyźnie. Śledczy oskarżają go, że nękał i groził tej samej kobiecie.

34-letni Zbigniew F., poznał Joannę S. w uniwersyteckiej bibliotece. Od tego czasu chodził za nią. Obserwował z ukrycia. Śledził.

- To był stalking, czyli uporczywe nękanie - uważa Justyna Rutkowska-Skowronek, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe. - Od kwietnia do czerwca tego roku mężczyzna chodził za studentką po całym Lublinie. Nachodził ją w akademiku. Zamieszkał nawet w samochodzie zaparkowanym pod tym budynkiem. Wielokrotnie składał też studentce propozycje spotkań. Wzbudził w niej tym samym poczucie zagrożenia i naruszył jej prywatność.

Gdy młoda kobieta nie reagowała na jego zaczepki, mężczyzna stał się agresywny. Groził jej pobiciem. Zwyzywał ją i opluł. Wtedy kobieta skierowała sprawę na policję. Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął właśnie do Sądu Okręgowego w Lublinie. To będzie już druga sprawa dotycząca tych samych osób.

Przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód rozpoczęła się właśnie sprawa dotycząca nękania Joanny S. przez Zbigniewa F. Dotyczy ona jedynie pierwszego okresu nękania, w którym mężczyzna jedynie śledził studentkę.

Zbigniew F. nie przyznał się do stalkingu. Zeznał, że to studentka wyszła z propozycją spotkania z nim. Była dla niego miła. Za każdym razem widząc go uśmiechała się. To, że złożyła zawiadomienie na policję, jest równoznaczne z tym, że teraz próbuje się na nim zemścić. Za co? Tego nie potrafił powiedzieć.

Podczas prokuratorskiego postępowania Zbigniew F. był badany psychiatrycznie. Lekarz uznał, że mężczyzna cierpi na zaburzenia osobowości, a w momencie popełnienia zarzucanych mu czynów miał ograniczoną poczytalność. Nie jest to jednak przesłanka do odstąpienia od ukarania.

Za uporczywe nękanie Zbigniewowi F. grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Jeśli jednak biegli potwierdzą, że mężczyzna jest niepoczytalny, unikanie on więzienia.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski