Do rozboju doszło w niedzielę wieczorem przy ulicy Wertera w Lublinie.
W niedzielę na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli pozostawione przez sprawcę ślady. Mężczyzna zostawił na butelkach odciski palców dzięki czemu został zweryfikowany w policyjnej bazie daktyloskopijnej.
- W środę punktualnie o godzinie 6.00 kryminalni z VII komisariatu wspólnie z kolegami z KMP w Lublinie zapukali do jednego z Lubelskich mieszkań. Według ich ustaleń tam miał ukrywać się 35-latek - informuje Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji - Wewnątrz zastali jednak kobietę, która twierdziła, że nie ma u niej mężczyzny. Gdy policjanci postanowili przeszukać mieszkanie, okazało się, że wewnątrz łóżka na którym śpią dzieci schował się poszukiwany.
Okazał się nim 35-letni Kamil D., który był już wcześniej notowany za włamania i kradzieże. Mężczyzna trafił na VII komisariat, gdzie zostanie przesłuchany i złoży wyjaśnienia. Policja zatrzymała także drugiego mężczyznę, który czekał przed sklepem. O jego losie zadecyduje prokurator.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?