Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawca wybuchu na ul. Kleeberga wkrótce usłyszy zarzuty?

Agnieszka Kasperska
Sprawca wybuchu na ul Kleeberga wkrótce usłyszy zarzuty?
Sprawca wybuchu na ul Kleeberga wkrótce usłyszy zarzuty? Jacek Babicz/Archiwum
Mężczyzna, który 31 lipca wysadził się w sklepie przy ulicy Kleeberga jest już zdrowy. W tym tygodniu zbadają go ostatni biegli sądowi. To od ich decyzji będzie zależeć dalszy los Andrzeja R. Jeśli biegli wyrażą na to zgodę mężczyzna usłyszy zarzut zabójstwa własnej żony.

O tej sprawie mówiła cała Polska. Nocą 30 lipca syn Małgorzaty R. powiadomił policję, że jego matka zginęła. Mundurowi weszli po drabinie do jej mieszkania przy ulicy Kunickiego. 45-latka siedziała na krześle. Wstępne oględziny wykazały, że mogła umrzeć nawet dwa dni wcześniej.

- Zarządzona sekcja wykazała, że Małgorzata R. została uduszona - mówiła nam wtedy Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Podejrzenia padły od razu na męża kobiety. Policjanci zaczęli jego całonocne poszukiwania. Andrzeja R. znaleźli jednak dopiero rano w prowadzonym przez niego sklepie przy ul. Kleeberga. Gdy chcieli go przesłuchać mężczyzna zabarykadował się. Niemal w ostatniej chwili mundurowym udało się ewakuować pracowników sklepu. Później nastąpił wybuch.

- Wszystko wskazuje na to, że 47-letni mężczyzna próbował się wysadzić - relacjonował Michał Badach z lubelskiej straży pożarnej - Na miejscu znaleziono pięć butli z gazem, szósta była w samochodzie desperata.

Andrzej R. w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala w Łęcznej. Przez kilka tygodni utrzymywany był w stanie śpiączki farmakologicznej.

- W chwili przewiezienia Andrzeja R. miał poparzone 90 procent powierzchni ciała - mówi prof. Jerzy Stróżyna, szef Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej SPZOZ Łęczna. - Udało nam się go uratować. Czekamy już tylko na decyzję prokuratury i będziemy mogli go wypisać.

O tym, gdzie trafi Andrzej R. śledczy zadecydują jeszcze w tym tygodniu. - Jeśli biegli psycholog i audiolog uznają, że mężczyzna może brać udział w czynnościach procesowych usłyszy zarzuty - zapowiada Beata Syk-Jankowska.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski