Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Ratowali, chociaż groziła za to śmierć

Małgorzata Szlachetka
Przedstawiciele dziesięciu rodzin z Lubelszczyzny odbiorą w poniedziałek w Lublinie medale „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Organizatorzy zapowiadają wstęp „tylko z zaproszeniami" oraz to, że uroczystość będzie transmitowana na żywo w internecie.

Dom Stanisława i Feliksy Gajdów stał w oddaleniu od innych zabudowań. Na łąkach, gdzie miejscowi kopali torf na opał. Rodzina z siedmiorgiem dzieci żyła w chacie z jedną izbą. Mieli krowę i pole. W kanałach, pozostałych po wybranym torfie, hodowali ryby.

- Wśród okolicznych Żydów, w czasie wojny istniała opinia, że u Gajdów można szukać pomocy - mówi prof. Antoni Sułek, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, który od lat bada wojenne losy kurowskich Żydów.

Potomkowie małżeństwa Gajdów 20 listopada (poniedziałek) w Lublinie odbiorą medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, za ratowanie Żydów w czasie Holokaustu. Na terenie okupowanej Polski groziła za to śmierć ze strony Niemców.

Prof. Antoni Sułek w poprzednich latach rozmawiał z dwiema córkami Gajdów. „Młodsza, urodzona już w czasie wojny opowiedziała mi w 2013 roku, na podstawie pamięci rodziny, historię o ukrywaniu Żydów w ich domu. Rozmówczyni pragnęła jednak, by jej imię i nazwisko nie zostało tu podane, a jej nagrane wypowiedzi nie były cytowane dosłownie, więc je zredagowała, przez co stały się nieco mniej naturalne niż wypowiedzi oryginalne” - pisał prof. Sułek w jednym z artykułów. Córka Gajdów zapamiętała, że gdy Żydzi przychodzili wieczorami po pomoc, ojciec oddawał im swoją kolację, najczęściej była to kasza gotowana na mleku.

Najdłużej u Gajdów ukrywała się Dina Rycer, która w 1939 roku miała 12 lat. W dzień musiała siedzieć w dziurze wykopanej w ziemi, wychodziła stamtąd tylko wieczorem lub nocą. „Schron z pewnością nie był nawet na metr głęboki, może miał 60-70 centymetrów. Nie mógł być głębszy, bo gdy rżnęli torf, zaczynała do niego wsiąkać woda. Nie mogłam w nim siedzieć, mogłam tylko leżeć” - to fragment wspomnień, jakimi Dina podzieliła się księdze pamięci Kurowa z 1955 roku.

Młodsze dzieci Gajdów nazywały Dinę ciocią. Gdyby została odkryta, miała mówić, że jest nieślubnym dzieckiem gospodarza. „Przybranej córuni mamusia” - to dedykacja ze zdjęcia Feliksy Gajdowej dla ocalonej Żydówki.

W poniedziałek medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” będą wyróżnieni przedstawiciele rodzin z Lubelszczyzny. - Dla mnie najbardziej niezwykle jest to, że o ocaleniu często decydował łańcuszek ludzi dobrej woli. Tak było z ojcem i synem, Samuelem i Józefem Chanesmanami z Kurowa - podkreśla prof. Antoni Sułek.

Medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” odbierze w poniedziałek pięć rodzin, które ratowały m.in. Chanesmanów.

- W rodzinie nie wiedzieliśmy o tym, że dziadek, który zmarł w 1943 roku, pomagał Żydom. Na mnie ta informacja spadła rok temu jak grom z jasnego nieba, gdy dostaliśmy telefon od prof. Sułka. Jestem naprawdę dumna z dziadka - mówi Kurierowi Marta Antoniuk, wnuczka Stanisława Szeleźniaka.

Wręczenie medali „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, 20 listopada, godz. 13, aula Centrum Transferu Wiedzy KUL, Al. Racławickie 14. - Uroczystość ma charakter zamknięty - wstęp tylko z zaproszeniami, będzie natomiast transmitowana online na naszej stronie internetowej i do śledzenia tej relacji na stronie www.kul.pl oczywiście zapraszamy - podała w czwartek Katarzyna Bojko z Działu Komunikacji KUL. Informację o charakterze wydarzenia potwierdziła również w czwartek Ambasada Izraela w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Ratowali, chociaż groziła za to śmierć - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski