"Sprawiedliwy wynik" - komentarze trenerów po meczu Górnika Łęczna w Głogowie z Chrobrym

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
yt
W meczu 33. kolejki Fortuna 1. ligi piłkarze Górnika Łęczna zremisowali w Głogowie z Chrobrym 1:1. - Myślę, że z przebiegu gry remis jest sprawiedliwym wynikiem - ocenia trener zielono-czarnych, Ireneusz Mamrot.

Mecz drużyn plasujących się na bezpiecznych miejscach zakończył się remisem 1:1. - Zdobyliśmy punkt w meczu u siebie, więc nie jesteśmy zadowoleni – ocenia trener Chrobrego, Marek Gołębiewski. - Mieliśmy kilka sytuacji, żeby wygrać w większym wymiarze. Niestety, okazje Wojtyry czy Mandrysza nie zamieniliśmy na bramki. Przeciwnik wyrównał i mamy w sumie 43 punkty. Można powiedzieć, że jest niedosyt, ale ja patrzę na to spokojnie. Jeżeli w lipcu ktoś powiedziałbym mi, że na koniec rozgrywek uzbieramy 43 punkty, a może mieć więcej, bo jeszcze jeden mecz został, to wziąłbym to w ciemno – podkreśla szkoleniowiec głogowian.

Z podziału punktów zadowolony jest opiekun piłkarzy z Łęcznej, Ireneusz Mamrot. - Myślę, że z przebiegu gry remis jest sprawiedliwym wynikiem. Do przerwy groźniejszy był Chrobry, który miał kilka przechwytów i sytuacje sam na sam. My natomiast mieliśmy bardzo dobrą okazję po stałym fragmencie. Z kolei druga połowa była ze wskazaniem na nas. Przy wyniku 1:1 mieliśmy sytuacje Szymona Lewkota, kilka innych mogliśmy lepiej rozwiązać. Ale nie będę narzekał. To był daleki wyjazd i fajnie, że mogliśmy sprawdzić kilku zawodników, którzy do tej pory mniej grali – podkreśla trener Górnika.

Ireneusz Mamrot w wyjściowej jedenastce dokonał kilku zmian. W bramce postawił na 21-letniego Tomasza Woźniaka, a w wyjściowej jedenastce spotkanie rozpoczęli także Karol Turek czy Patryk Pierzak. - To ważne, że mogli zagrać w meczu o punkty. Dla mnie był to materiał do analizy – dodaje szkoleniowiec.

Spotkanie w Głogowie było szczególne dla Ireneusza Mamrota, ponieważ w tym klubie spędził kilka udanych lat. Pamiętali o tym kibice Chrobrego, którzy na płocie wywiesili transparent „Irek Mamrot – Szacunek!”. - Nie ukrywam, że jest mi niezmiernie miło, że mogłem tutaj przyjechać i chciałbym podziękować kibicom oraz osobom z Głogowa za fantastyczne przyjęcie. Miło było wrócić i czuć, że praca, którą tutaj wykonałem po wielu latach jest dobrze oceniana. Szacunek mam też dla kibiców Górnika, bo mieli daleki wyjazd, ale wspierali nas i za to im dziękuję – twierdzi Mamrot.

Górnik w ostatniej kolejce podejmie Wisłę Kraków, a Chrobry uda się do Puszczy Niepołomice. - Cel został, natomiast pierwsza runda dawała nadzieję, że będzie można powalczyć o coś więcej - uważa Gołębiewski. - Ale kończymy sezon z takim dorobkiem i trzeba teraz patrzeć w przyszłość oraz budować zespół, który będzie się bił o wyższe lokaty. Walczymy jeszcze w Pro Junior, bo jesteśmy bardzo wysoko. Mamy czwarte miejsce i chcemy dać trochę pograć naszym wychowankom – kończy trener Chrobrego

Kadra Polski w futsalu trenuje w Mielcu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie