Stadion Lublinianki chce dalszych zmian. Czy powstanie niewielki hotelik z częścią rehabilitacyjną?

300 tys. zł ma MOSiR „Bystrzyca” na opracowanie dokumentacji kolejnego etapu zmian stadionu Lublinianki. Obiekt przy ul. Leszczyńskiego jest przebudowywany od 2015 r. Najbliższy etap przewiduje m.in. budowę trybuny na 2 tysiące widzów.

Zanim jednak rozpocznie się budowa, trzeba wykonać dokumentację projektową. MOSiR ogłosił właśnie przetarg na jej wykonanie.

Najważniejszym z planowanych obiektów jest budynek trybun z pomieszczeniami klubowymi. Trybuna ma pomieścić 2 tys. kibiców. Będzie zadaszona. Od strony boiska ma mieć trzy kondygnacje nadziemne. Od strony parkingu zaś dwie kondygnacje nadziemne i jedną podziemną. Długość budynku ma wynosić 100 metrów, a szerokość 22 m.

- Mówimy o rozwiązaniu podobnym do tego, które zostało zrealizowane na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego – opisuje Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR „Bystrzyca”.

W trybunach mają mieścić się szatnie z prysznicami, magazyny, biura, ale też powierzchnie komercyjne, których wynajęcie dostarczyłoby środków na utrzymanie obiektu.

Mają powstać drogi dojazdowe, parking. Będą wykonane z kostki betonowej. Wybrukowanych ma być łącznie 5,2 tys. metrów kwadratowych terenu. Planowana jest budowa bieżni treningowej (1,6 tys. mkw). Sam teren ma zostać ogrodzony (490 m).

Dokumentacja ma być gotowa w ciągu 210 dni od daty podpisania umowy z przyszłym wykonawcą.

W porównaniu z poprzednim przetargiem MOSiR zrezygnował z jednego obiektu. Chodzi o hotelik (minimum 44 miejsca noclegowe) dla zawodników drużyny przyjezdnej z częścią rehabilitacyjna i konferencyjną.

- Szukamy oszczędności – wyjaśnia Bednarczyk.

Poprzedni przetarg został unieważniony, bo jedyna złożona oferta była za droga. Opiewała na 551 tys. zł, czyli przekraczała kwotę przeznaczoną na ten cel przez MOSiR o 251 tys. zł.