5/80
Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w...
fot. Cezary Konarski, Jarosław Miłkowski

Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w posadach od tumultu, jaki robili kibice podczas drugiego turnieju z cyklu Grand Prix. Podobnie, jak w pierwszych zawodach fani speedway'a największą wrzawę robili, jak na torze pojawiał się mistrz świata Bartosz Zmarzlik. As miejscowej Stali znów na początku zawodów znów bawił się jazdą i sięgnął po kolejne zwycięstwa, ale końcówkę imprezy nie miał już tak udanej. Tym razem gorzowianin zakończył rywalizację w wyścigu półfinałowym, w którym zajął trzecie miejsce.

6/80
Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w...
fot. Cezary Konarski, Jarosław Miłkowski

Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w posadach od tumultu, jaki robili kibice podczas drugiego turnieju z cyklu Grand Prix. Podobnie, jak w pierwszych zawodach fani speedway'a największą wrzawę robili, jak na torze pojawiał się mistrz świata Bartosz Zmarzlik. As miejscowej Stali znów na początku zawodów znów bawił się jazdą i sięgnął po kolejne zwycięstwa, ale końcówkę imprezy nie miał już tak udanej. Tym razem gorzowianin zakończył rywalizację w wyścigu półfinałowym, w którym zajął trzecie miejsce.

7/80
Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w...
fot. Cezary Konarski, Jarosław Miłkowski

Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w posadach od tumultu, jaki robili kibice podczas drugiego turnieju z cyklu Grand Prix. Podobnie, jak w pierwszych zawodach fani speedway'a największą wrzawę robili, jak na torze pojawiał się mistrz świata Bartosz Zmarzlik. As miejscowej Stali znów na początku zawodów znów bawił się jazdą i sięgnął po kolejne zwycięstwa, ale końcówkę imprezy nie miał już tak udanej. Tym razem gorzowianin zakończył rywalizację w wyścigu półfinałowym, w którym zajął trzecie miejsce.

8/80
Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w...
fot. Cezary Konarski, Jarosław Miłkowski

Stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza w Gorzowie znów drżał w posadach od tumultu, jaki robili kibice podczas drugiego turnieju z cyklu Grand Prix. Podobnie, jak w pierwszych zawodach fani speedway'a największą wrzawę robili, jak na torze pojawiał się mistrz świata Bartosz Zmarzlik. As miejscowej Stali znów na początku zawodów znów bawił się jazdą i sięgnął po kolejne zwycięstwa, ale końcówkę imprezy nie miał już tak udanej. Tym razem gorzowianin zakończył rywalizację w wyścigu półfinałowym, w którym zajął trzecie miejsce.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Biała sobota 2024 w Żaganiu! Warto sprawdzić, czy mamy zdrową wątrobę!

Biała sobota 2024 w Żaganiu! Warto sprawdzić, czy mamy zdrową wątrobę!

Ponad czterysta osób zatańczy w żarskiej Lunie. Trwa Tan Art

Ponad czterysta osób zatańczy w żarskiej Lunie. Trwa Tan Art

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy

Zobacz również

Potężny pożar koło Gorzowa. W akcji kilkadziesiąt zastępów straży, samoloty i drony

Potężny pożar koło Gorzowa. W akcji kilkadziesiąt zastępów straży, samoloty i drony

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy