W środę po południu ogródki lokali za Bramą Krakowską pękały w szwach. Nie inaczej było przy kamienicy Rynek 5, która znajduje się naprzeciwko Trybunału Koronnego, w sercu zabytkowego Starego Miasta.
- Siedzieliśmy w pizzerii, kiedy nagle usłyszałem zgrzyt, trzask, a potem, mniej więcej półtora metra od nas, spadło okno - relacjonuje Czytelnik Kuriera, który nagrał film z tego zdarzenia.
Było o włos od tragedii.
- Rama okienna osunęła się po rozłożonym parasolu. Dosłownie chwilę przed tym biegała tam moja dwuletnia chrześnica, a dwie minuty wcześniej dwie panie odeszły od najbliższego stolika. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby zostały na miejscu - niepokoi się.
Okno runęło z ostatniego piętra. Trzypiętrowa, prywatna kamienica Rynek 5 ma wpis do rejestru zabytków. Jest jedną z najstarszych na Starym Mieście. Jej historia sięga XV wieku - w środku jest klatka schodowa z drewnianymi schodami.
Obecnie na parterze mieszczą się lokale usługowe. Większość mieszkań na kolejnych piętrach nie jest już zamieszkana. Okno wypadło z jednego z takich pustych lokali, chociaż usłyszeliśmy, że może tam przebywać osoba, która nie ma do tego prawa. W środku zobaczyliśmy m.in. dwa rozścielone materace, ubrania i puste butelki po piwie przy oknach.
Dariusz Kopciowski, z-ca wojewódzkiego konserwatora zabytków w Lublinie, którego poinformowaliśmy o incydencie, zapowiedział, że w czwartek skontaktuje się z administratorem kamienicy.
- Nasze kontrole wskazywały liczne uchybienia w tym budynku. Na pewno część stolarki okiennej jest w katastrofalnym stanie, chociaż niektóre okna zostały wymienione - informuje Kopciowski.
Chwilę po całym zdarzeniu jeden z współwłaścicieli zadzwonił po administratora, który od razu udał się na miejsce.
Usłyszeliśmy od niego, że kamienica nie może się doczekać generalnego remontu w całości, gdyż nie wszyscy właściciele są w stanie porozumieć się w tej sprawie.
- 95 procent właścicieli zgadza się na prace, ale jedna osoba blokuje nasze decyzje - precyzuje jeden z współwłaścicieli. Jednocześnie dodaje: - W kwestii ewentualnych remontów musi wypowiadać się sąd. Ja na jedną z takich decyzji czekałem dwa lata. W tej chwili w sądzie jest także sprawa o podział kamienicy.
Problemy Starego Miasta
Rozmawialiśmy też z lokatorami budynku. Nie jest ich wielu, bo większość mieszkań jest pusta.
- Kilka lat temu wymieniłam okna na własny koszt. Musiałam wziąć 7 tysięcy kredytu na ten cel - mówi pani Krystyna, która mieszka przy Rynku 5.
- Ja takich pieniędzy nie mam - odpowiada jej sąsiadka.
Dariusz Kopciowski, z-ca wojewódzkiego konserwatora zabytków, podkreślił w rozmowie z Kurierem, że to właściciele są odpowiedzialni za stan zachowania budynku.
Problem Starego Miasta widać gołym okiem. Niektóre z kamienic w ostatnich latach przeszły generalny remont. Na tym tle jeszcze gorzej wyglądają nieruchomości, które nie zostały odnowione.
- Przyczyny takiego stanu rzeczy tkwią w nieuregulowanym stanie prawnym kamienic. Nikt nie zacznie ich remontować, dopóki sprawy majątkowe się nie wyjaśnią, a to może potrwać wiele lat - tak na łamach Kuriera mówiła Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?