Do 85-letniego mieszkańca Chełma zadzwonił we wtorek mężczyzna, który podał się za jego zięcia i powiedział, że miał wypadek samochodowy i potrzebuje pieniędzy. Do telefonu podeszła 81-letnia małżonka 85-latka. Oboje byli przekonani, że rozmawiają z członkiem rodziny i przygotowali gotówkę, by przekazać ją wskazanej osobie. - Starszy pan wyszedł z mieszkania do banku, a następnie do dyżurnego chełmskiej komendy. Wtedy przekonał się, że zostali oszukani. Pod jego nieobecność małżonka zdążyła już jednak przekazać pieniądze nieznanemu mężczyźnie, który się po nie zgłosił - informuje Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?