Kurczy się ławka lubelskiej drużyny. Do kontuzjowanego Michała Krasuskiego dołączył Klavs Cavars, któremu w meczu z Legią Warszawa odnowiła się kontuzja stawu skokowego. Natomiast po porażce z drużyną ze stolicy Start rozwiązał kontrakt z Kregorem Hermetem. Estończyk w czerwono-czarnych barwach rozegrał osiem ligowych spotkań i przez średnio 19 minut zdobywał 5,5 pkt oraz miał 3,4 zbiórek.
- Jeżeli chodzi o jego postawę, oczekiwania, etykietę pracy i profesjonalizm, to spełnił nasze oczekiwania. Nie miałem żadnych zarzutów. Natomiast oczekiwaliśmy lepszej efektywności - tłumaczy powody rozstania z Hermetem trener Startu, Artur Gronek.
Poszukiwania nowego zawodnika trwają. - Jesteśmy w trakcie rozmów, natomiast nie są one sfinalizowane. Nie jest to łatwy moment na szukanie zawodnika, ale musimy znaleźć - dodaje szkoleniowiec.
Koszykarze Startu przegrali cztery ostatnie spotkania w Energa Basket Lidze. W sobotę zagrają we Włocławku z Anwilem, który sezon rozpoczął bilansem 6-4. Rywale notują serię czterech wygranych z rzędu. Po raz ostatni Anwil przegrał w lidze 22 października, czyli dzień po ostatniej wygranej czerwono-czarnych.
- Jeżeli nie wierzylibyśmy w zwycięstwo, to w ogóle byśmy nie jechali. Na pewno musimy ich czymś zaskoczyć i uniknąć takiego fragmentu, jaki przydarzył nam się w trzeciej kwarcie w meczu z Legią - uważa Artur Gronek.
Przed lubelską drużyną trudne zadanie, bo w domu zostanie Michał Krasuski. Potrzebuje on jeszcze około 10 dni, zanim wróci do gry. Wątpliwy jest występ we Włocławku Cavarsa, jednego z liderów Startu. - Na 99-procent nie zagra. Ale czekamy jeszcze na wynik rezonansu - precyzuje Gronek.
Problemy kadrowe, to w tej chwili główne zmartwienie szkoleniowca. - Nie możemy trenować gry pięciu na pięciu. Od pięciu meczów, wliczając spotkanie w ENBL, nie zagraliśmy w pełnym składzie. Po raz ostatni wszystkich zawodników w składzie miałem z Ostrowem. Mam więc nadzieję, że szybko wrócą - twierdzi trener.
Celem koszykarzy Startu w tym sezonie jest walka o miejsce w ósemce, gwarantujące występ w fazie play-off. W dziewięciu spotkaniach lubelska drużyna odniosła jednak tylko trzy zwycięstwa i zajmuje w tabeli 11. miejsce. Czerwono-czarni przegrali wszystkie cztery dotychczasowe mecze w halach przeciwników - w Gliwicach, Gdyni, Zielonej Górze i Wrocławiu.
Spotkanie we Włocławku rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30 (transmisja na Polsat Sport Extra).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?