Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Start Lublin. Nowi gracze wciąż uczą się pomysłów trenera. W niedzielę mecz z Asseco Arką Gdynia

Krzysztof Nowacki
fot. W. Szubartowski
Przed tygodniem koszykarze Startu Lublin przegrali w Szczecinie pierwszy mecz w sezonie. W niedzielę wrócą do hali Globus, ale wrócić na zwycięską ścieżkę nie będzie im łatwo. Podejmą bowiem jednego z kandydatów do medali, Asseco Arkę Gdynia.

W Szczecinie zespół Davida Dedka w pierwszej połowie stracił aż 53 punkty i ostatecznie przegrał 81:90. - Myślę, że zdecydowały o tym trzy rzeczy. Po pierwsze, gospodarze byli bardzo dobrze dysponowani rzutowo. Po drugie, rywal w ataku może zrobić tyle, na ile pozwoli mu obrona, więc nasza była za słaba. A po trzecie, my byliśmy wyjątkowo słabo dysponowani, nie trafialiśmy z otwartych pozycji, które sobie wypracowaliśmy - wylicza trener Startu.

Obrona Kinga udanie wyłączyła z gry Bryntona Lemara oraz Martinsa Lakse. - Arka także się na nich skupi, ponieważ we wcześniejszych spotkaniach udowodnili, że są ważnymi elementami drużyny. Ale na szczęście w tym sezonie nasza gra opiera się na większej liczbie zawodników - uważa David Dedek.

W lubelskim zespole wciąż swojego potencjału nie pokazali nowi w kadrze - Damian Jeszke i Jacek Jarecki. - Nadal szukamy wspólnego języka. Nie tyle chodzi o zgranie, co o zrozumienie zasad i sposobu, którym chcemy grać. Każdy trener ma swoje pomysły, które zawodnicy starają się realizować. Nowi zawodnicy potrzebują więcej czasu - twierdzi szkoleniowiec Startu.

Spotkanie z Asseco Arką Gdynia (bilans 3-1) rozpocznie się w niedzielę o godz. 12.30. Do Lublina przyjedzie dwóch byłych koszykarzy „czerwono-czarnych”: Wojciech Czerlonko oraz Devonte Upson.

W ostatnich meczach Startu nie grał Michael Gospodarek i chociaż klub nie wystosował na razie komunikatu, to nieoficjalnie mówi się, że problemy zdrowotne zawodnika są na tyle poważne, że nie wiadomo, kiedy znowu zobaczymy go na boisku.

Pod nieobecność Gospodarka więcej minut dostaje 19-letni Bartłomiej Pelczar. - Ze swojej roli wywiązuje się bardzo dobrze. Cieszę się, że w zespole mamy dwóch młodych zawodników, Bartka i Tymoteusza Pszczołę. To ważne, że klub dba również o rozwój młodzieży - podkreśla David Dedek. Wspomniany Pszczoła od piątku gra w Rydze, w turnieju European Youth Basketball League.

ZOBACZ TAKŻE:

Zobacz fotorelację z meczu koszykarzy Startu Lublin w Szczec...

Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza 91:80. Zaczęli sezon od ...

Cheerleaderki i kibice na meczu Start Lublin - MKS Dąbrowa G...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski