Losowanie grup Champions League w sezonie 2020/21 odbyło się w Szwajcarii. W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa uroczystość miała dużo skromniejszy charakter i bez zaproszonych gości. Widzów oglądających ceremonię w internecie przywitał Patrick Comninos, prezes Basketball Champions League, a w losowaniu pomogło mu dwóch koszykarzy.
Start Lublin znalazł się w siódmym koszyku i został wylosowany jako przedostatnia drużyna. „Czerwono-czarni” trafili do grupy B, razem z ERA Nymburk (Czechy), Niżny Nowogród (Rosja), JDA Dijon (Francja), Casademont Saragossa (Hiszpania), Falco Vulcano Szombathely (Węgry) i Tofas Bursa (Turcja). Ósmą drużynę wyłonią kwalifikacje, z których do tej grupy trafić mogą Iraklis (Grecja), Keravnos (Cypr), BC Dnipro (Ukraina) lub Donar Groningen (Holandia).
- Grupa wygląda bardzo ciekawie. Myślę, że na razie ciężko jest oceniać siłę poszczególnych drużyn, ponieważ tylko o francuskim Dijon można powiedzieć, że ma skompletowany skład. Pozostałe zespoły są dopiero w trakcie budowy. Natomiast grupa jest wyrównana i mam nadzieję, że dostarczymy kibicom mnóstwo emocji. Już dzisiaj zapraszam kibiców nie tylko z Lublina i okolic, żeby przyjechali i nas wspierali w Lidze Mistrzów – twierdzi David Dedek, trener Startu.
Najwyżej rozstawionym zespołem w rankingu Międzynarodowej Federacji Koszykówki jest czeski Nymburk, który w najnowszym rankingu sklasyfikowany został na czwartej pozycji. Dziewięć miejsc niżej znalazł się rosyjski Nowogród.
- Nie trafiliśmy do grupy śmierci. Może się okazać, że jesteśmy w grupie bardzo wyrównanej, w której wiele meczów będzie na styku. I my również włączymy się do walki o zwycięstwo w każdym spotkaniu
– uważa szkoleniowiec.
Mecze fazy grupowej rozpoczną się 13 października. Do 24 lipca FIBA ma ogłosić szczegółowy terminarz. - Zagramy z drużynami z różnych państw, więc na pewno zobaczymy koszykówkę bardzo różnych stylów. Myślę, że będzie to ciekawe wydarzenie nie tylko dla kibiców koszykówki, ale w ogóle sportu. Rywalizacja w Champions League zapowiada się bardzo ciekawie – mówi David Dedek.
Dla Startu Lublin będzie to debiut w Lidze Mistrzów.
- Wszyscy zawodnicy są bardzo podekscytowani możliwością gry w Champions League. To dla nich nowe doświadczenie i kolejny krok w karierze.
Dlatego wszyscy ciężko już trenują, żeby później móc się dobrze zaprezentować w lidze polskiej i w lidze mistrzów. Uważam, że jest to wielkie wyróżnienie nie tylko dla Lublina. Po raz kolejny polskie zespoły, bo również Anwil Włocławek, występują w tych rozgrywkach i myślę, że to super sprawa dla polskiej koszykówki – podkreśla David Dedek.
Anwil o prawo gry w fazie grupowej powalczy w kwalifikacjach. W pierwszej rundzie zespól z Włocławka zmierzy się z belgijskim Belfius Mons-Hinaut. Jeżeli pokona tego przeciwnika wówczas w drugiej rundzie zagra z lepszym z pary Hapoel Tel Awiw (Izrael) - Bakken Bears Aarhus (Dania).żej znalazł się rosyjski Nowogród.
Losowanie fazy grupowej skomentował również prezydent Lublina, Krzysztof Żuk, który na swoim profilu na facebooku napisał tak: Świetne losowanie koszykarskiej Ligi Mistrzów dla Start Lublin! Czerwono - Czarni są w grupie mocnej sportowo i przez to bardzo atrakcyjnej dla kibiców. Mamy mocnych rywali, ale to dobrze, bo nasi koszykarze sprawdzą się z mocnymi europejskimi ekipami. Mam wielką nadzieję, że będziemy mogli oglądać Ligę Mistrzów w hali Globus w jak największej liczbie kibiców
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?