Start Lublin przegrał z AZS w Szczecinie 69:93

Start zagrał nieźle tylko na początku spotkania. Przez pewien czas przeważał i kontrolował wydarzenia. Po pięciu minutach było 8:5 dla lublinian, a po sześćiu już 13:7. Od tej pory zaczęły się jednak kłopoty podopiecznych trenera Dominika Derwisza. Jeszcze przed końcem pierwszej kwarty gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie, którego jak się później okazało nie oddali już do końca.

W 12 min zrobiło się 22:15 dla AZS, który zdobył jedenaście punktów bez odpowiedzi. Trener Derwisz zareagował biorąc czas, jednak na niewiele to się zdało. Start co prawda przełamał się, ale to szczecinianie wciąż przeważali. Między 16, a 20 minutą miejscowi znowu zaliczyli znakomitą serię. Ze stanu 27:20 zrobiło się 40:20 i sytuacja była już dramatyczna.

Po zmianie stron Start zerwał się do odrabiania strat, ale tylko na chwilę (w pewnym momencie zmniejszył je do czternastu oczek). AZS systematycznie zwiększał przewagę. Po tym, jak wygrał trzecią odsłonę 25:15 i w całym meczu prowadził 69:45 było jasne, że jest po wszystkim.

Trudno znaleźć gracza w szeregach lublinian, któego można pochwalić za ten mecz, jednak nie jest to niemożliwe. Niezły debiut zaliczył Kamil Michalski, zastępujący kontuzjowanego Michała Sikorę. Były zawodnik m.in. Anwilu Włocławek zdobył 15 pkt. Poza nim i Sebastianem Szymańskim (11 pkt) żaden z lubelskich koszykarzy nie przekroczył granicy dziesięciu oczek.

AZS Szczecin - Start Lublin 93:69 (16:15, 28:15, 25:15, 24:24)
AZS: Pacocha 21, Nitsche 14, Pytyś 12, Bąk 10, Mielczarek 10, Dudek 8, Koszuta 8, Raczyński 5, Malitka 3, Zarzeczny 2.
Start: Michalski 15, Szymański 11, Król 9, Aleksandrowicz 7, Łuszczewski 6, Prażmo 6, Myśliwiec 5, Sobiło 5, Kowalski 4, Pawelec 1.

Wyniki innych spotkań pierwszej kolejki: Sudety Jelenia Góra - SKK Siedlce 52:64, Polonia Przemyśl - Sokół Łańcut 66:82, Polfarmex Kutno - Start Gdynia 65:73, Rosa Radom - Sportino Inowrocław 67:52, MOSiR Krosno - Spójnia Stargard Szczeciński 55:80, SIDEn Toruń - MKS Dąbrowa Gónicza 97:85.