Pierwsza kwarta była dla lubelskiego zespołu udana. Podopieczni trenera Davida Dedka trafiali do kosza z gry ze skutecznością na poziomie 75 procent, wykorzystując w dodatku każdy z trzech oddanych rzutów z dystansu. "Startowcy" mieli przewagę zarówno pod koszami, jak i na obwodzie, dzięki czemu po 10 minutach rywalizacji ich przewaga wynosiła osiem oczek.
W kolejnej odsłonie, pomimo dobrej postawy kapitana PGE Spójni, Tomasza Śniega oraz lepszej defensywy gospodarzy, czerwono-czarni byli w stanie utrzymywać bezpieczną zaliczkę punktową. Wzorem poprzednich spotkań z trwającego sezonu, lublinianie tworzyli zgrany kolektyw, dobrze rozumieli się na parkiecie (17 asyst przy zaledwie ośmiu rywali) i nie mieli długich przestojów w grze. To sprawiło, że na dużą przerwę schodzili, prowadząc 45:39.
Po trzech ćwiartkach Start prowadził 60:51, nadal prezentując dojrzalszą koszykówkę od ekipy ze Stargardu. Ataki Startu napędzali głównie Brynton Lemar i wracający po kontuzji rozgrywający Demond "Tweety Carter". Miejscowi próbowali się przeciwstawić głównie za sprawą Mateusza Kostrzewskiego oraz Kacpra Młynarskiego.
W końcówce konfrontacji nie zabrakło nieco nerwowych momentów dla czerwono-czarnych. Na półtorej minuty przed ostatnią syreną PGE Spójnia zbliżyła się bowiem na sześć oczek. "Startowcy" zachowali jednak spokój i sięgnęli po ósme wyjazdowe zwycięstwo w bieżącym sezonie. Warto odnotować, że w niedzielnym spotkaniu rzucali za trzy punkty z 47-procentową skutecznością (rywale trafiali na poziomie 19 %).
Za sprawą triumfu w Stargardzie, drużyna z Lublina umocniła się na trzeciej pozycji w tabeli krajowej elity. W następnej kolejce ekipa prowadzona przez trenera Dedka zagra w hali Globus z Treflem Sopot. To spotkanie zaplanowano na sobotę, 14 marca.
PGE Spójnia Stargard - Start Lublin 71:83 (19:27, 20:18, 12:15, 20:23)
PGE Spójnia: Śnieg 17, Kostrzewski 16, Młynarski 14, Cowells 8, De Leon 7, Froling 5, Brenk 2, Gintvainis 2, Olisemeka. Trener: Jacek Winnicki
Start: Lemar 22, Carter 13, Taylor 12, Laksa 12, Borowski 9, Szymański 6, Dziemba 5, Jeszke 4, Grochowski, Pelczar. Trener: David Dedek
Sędziowali: M. Kowalski, D. Ottenburger, S. Moszakowski
ZOBACZ TAKŻE:
Tak tańczyły cheerleaderki Startu Lublin w trakcie meczu z P...
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?