Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stomil Olsztyn - Górnik Łęczna 2:1. Bez wygranej od pięciu meczów

Karol Kurzępa
Fot. Łukasz Kaczanowski
W meczu 7. kolejki Nice I. ligi Górnik Łęczna przegrał na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn 1:2. To była czwarta porażka zielono-czarnych w obecnych rozgrywkach.

Trener Tomasz Kafarski nie mógł zabrać do Olsztyna Łukasza Wiecha i Tomasza Makowskiego, którzy otrzymali powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski.

W sobotnim spotkaniu po raz pierwszy w tym sezonie w wyjściowej jedenastce łęczyńskiej drużyny znalazł się natomiast Łukasz Tymiński. 26-latek wrócił już do pełnej dyspozycji po kontuzji, której nabawił się w trakcie okresu przygotowawczego. Środkowy pomocnik Górnika uświetnił swój występ w pierwszym składzie premierowym golem w rozgrywkach. Popularny "Tymek" uderzył na bramkę rywali z rzutu wolnego z około trzydziestu metrów, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Dzięki temu, łęcznianie mogli się cieszyć z pierwszego wyjazdowego trafienia w obecnej ligowej kampanii.

"Górnicy" prowadzili w Olsztynie od 28. minuty. Podopieczni trenera Kafarskiego długo utrzymywali korzystny dla siebie rezultat, ale w trakcie ostatniego kwadransa stracili dwie bramki i ostatecznie wrócili do domu bez żadnej zdobyczy punktowej.

Najpierw sędzia podyktował rzut karny, który w 77. minucie na gola zamienił Artur Siemaszko. Natomiast pięć minut później do siatki trafił Wołodymyr Tanczyk, który wykończył składną akcję gospodarzy. Co ciekawe, Ukrainiec ma na swoim koncie występy w zielono-czarnych barwach w 2015 roku.

Po siedmiu kolejkach Górnik ma na swoim koncie zaledwie pięć oczek. Grzegorz Bonin i spółka zanotowali dotychczas tylko jedno zwycięstwo w sezonie. W następnej kolejce łęcznianie zmierzą się na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które także rozpoczęło rozgrywki w słabym stylu. Do tej rywalizacji dojdzie 9. września o godzinie 14.45 w Łęcznej.

Stomil Olsztyn - Górnik Łęczna 2:1 (0:1)
Bramki: Siemaszko 76 (z karnego), Tanczyk 81 - Tymiński 28

Stomil: Leszczyński – Ziemann (65 Głowacki), Lech, Ramirez, Siemaszko (83 Gamakow), Sołowiej, Bucholc, Baranowski, Tanczyk (90 Dziemidowicz), Karankiewicz, Biedrzycki.

Górnik: Prusak – Kosznik, Kasperkiewicz, Sosnowski, Szewczyk, Tymiński, Sasin (88 Karbowy), Suchanek (84 Szerszeń), Szysz, Bonin, Pitry (78 Jarecki).

Żółte kartki: Tanczyk - Tymiński, Sasin, Bonin

Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin)


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski