Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk plantatorów buraków cukrowych w cukrowni Werbkowice. Zobacz zdjęcia

Dariusz Jóźwiak
Dariusz Jóźwiak
Rolnicy protestowali przeciwko zaniżaniu cen i nierzetelnemu badaniu cukru w burakach.

W piątek 4 grudnia plantatorzy buraków cukrowych, którzy sprzedają buraki do cukrowni Werbkowice przyjechali swoimi traktorami i samochodami, aby pokazać swój sprzeciw względem działań zarządu Krajowej Spółki Cukrowej, do której należy zakład. Do strajkujących rolników dołączyli się również przedstawiciele strajku przedsiębiorców.

Punktualnie o godzinie 9 rolnicy na blisko 3 godziny zablokowali swoimi traktorami wszystkie bramy wjazdowe na teren cukrowni. Wstrzymując jednocześnie wjazd samochodów ciężarowych wiozących buraki.

- Cukrownia Werbkowice, jako jedyna w kraju ma najniższą polaryzację (zawartość cukru w burakach- przyp. red.) i najwyższy współczynnik zanieczyszczeń (procent ziemi oraz innych odpadków w dostawie buraków - przyp. red.). Natomiast, jeżeli chcemy odebrać naszą ziemię to wtedy okazuje się, że tej ziemi nie ma. Skąd to się bierze? Pan wicedyrektor powiedział, że mamy najwyższą cenę buraków cukrowych przy określonych parametrach, może i tak, ale wystarczy te parametry zaniżyć i wtedy ta cena bardzo spada - mówił Pan Marcin z Łuszczowa

W podobnym tonie wypowiadał się także Wiesław Czyrka, rolnik z Gozdowa.
- Od zawsze namawiałem ludzi, aby siali buraki a teraz już myślę inaczej. Mój syn sieje 7 hektarów buraków i przez to, co się teraz dzieje musi dołożyć do uprawy. Większość rolników jest stratna, ale jak mamy wyjść na plus jak się nam zaniża polaryzację jednocześnie zawyżając zanieczyszczenie. Coś tu jest nie tak - tłumaczy rolnik.

W sprawie plantatorów buraków głos zabrał również Marcin Furtak, zastępca przewodniczącego komitetu strajkowego przy Cukrowni Werbkowice.
- Polityka cukrowni zaczyna wyglądać jak polityka monopolisty na rynku. Cena, jaką proponuje nam cukrownia jest zbyt niska w porównaniu do nakładów, jakie musimy ponieść. Koszty, jakie ponosimy sięgają 5 tys. zł.za hektar, natomiast za surowiec płaci się nam od 3 do 4 tys. zł w zależności od terenu. Jestem pewien, że większość plantatorów jakby mogła to by zrezygnowała, ale ze względu na zobowiązania względem ARiMR będą musieli siać buraki - powiedział Furtak

W trakcie blokady przedstawiciele komitetu strajkowego udali się na rozmowę z zarządem Cukrowni Werbkowice i przedstawili im postulaty, z jakimi przyjechali do Werbkowic.

Po niespełna godzinnym spotkaniu z komitetem protestacyjnym do czekających rolników wyszła Pani Maryla Symczuk, dyrektor cukrowni w towarzystwie przedstawicieli protestujących rolników.
- W dniu dzisiejszym spotkałam się z komitetem strajkowym i przyjęłam Państwa postulaty strajkowe. W czasie rozmowy wyraziłam chęć ponownego spotkania się z członkami komitetu, aby w sposób merytoryczny porozmawiać na temat waszych obecnych problemów. Chcę zapewnić, że nasza cukrownia od 2008 roku nie zmieniała sposobu badania polaryzacji. Wyniki badań, jakie wykonaliście w laboratoriach prywatnych są przeprowadzane w zupełnie inny sposób niż u nas. Stąd wynikają różnice - mówiła dyrektor cukrowni.

Rolnicy zapowiadają, że niewykluczone są następne strajki przed budynkami cukrowni. Jednak będą miały wtedy zupełnie inny charakter.

Według informacji uzyskanych od rzecznika KPP w Hrubieszowie w proteście uczestniczyło ok. 100 osób.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strajk plantatorów buraków cukrowych w cukrowni Werbkowice. Zobacz zdjęcia - Lubelskie Nasze Miasto

Wróć na hrubieszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto