Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straszna straż

Wojciech Andrusiewicz
Fakt pierwszy: Straż Miejska w ostatnich latach swojej działalności dała wiele argumentów tym, którzy chcą ją zlikwidować. Fakt drugi: ci, którzy chcą zlikwidować Straż Miejską, mają w ręku narzędzia, by ją zmienić.

W życiu prawie jak w ewangelii. Z jednej strony mamy więc grzesznicę, tj. Straż Miejską, czy też gminną, z drugiej - uczonych w piśmie i faryzeuszy, czyli tych, którzy chcą grzesznicę ukarać. W domyśle pada pytanie: kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem? I oto podnosi się nieskalany Ruch Pewnego Posła i rzuca w jawnogrzesznicę projektem uchwały ją likwidującym.

Niewątpliwie swoje błędy straż gminna w całym kraju popełniła. Błędy te wynikły jednak z błędu narodzin. Straż wszak porusza się jedynie w granicach ustawy, którą ktoś w 1997 roku stworzył. Gdyby postępowała wbrew przepisom, już by nie istniała. Parlament dał jej jednak określone kompetencje, z których wójtowie, burmistrzowie i prezydenci zdecydowali się realizować głównie tę, dotyczącą "czuwania nad porządkiem i kontrolą ruchu drogowego".

Posłowie Ruchu Palikota, nie patrząc na grzech pierworodny, czyli ustawę, myślą od razu o rozwiązaniu ostatecznym, czyli ukatrupieniu samej straży. Zapominają przy tym, że większość swoich zadań powinni realizować w gmachu Sejmu, a nie na ulicy przy stoliku z podpisami.

Straż Miejska, przy wszystkich swoich grzechach, jest służbą potrzebną, kwestia tylko odpowiedniego nią pokierowania. Abstrahuję już od tego, że tzw. policja municypalna to podstawa funkcjonowania wielu europejskich metropolii. Na pytanie, czy potrzebna jest nam straż gminna, najlepszą odpowiedź daje Warszawa, gdzie Straż Miejska uzupełnia działania policji w zakresie dbałości o bezpieczeństwo mieszkańców stolicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski