Działający na polecenie prokuratora funkcjonariusze Straży Granicznej w Hrebennem zatrzymali pięć osób podejrzewanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Kolejne dwie osoby same stawiły się w prokuraturze i odpowiadają z wolnej stopy.
Siedem osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie organizującej przerzut cudzoziemców przez polską granicę wbrew przepisom oraz ułatwiania lub umożliwiania pobytu na terenie RP obywateli państw trzecich. W zamian członkowie grupy mieli otrzymywać zapłatę.
To nie koniec listy zarzutów. Podejrzani mieli też dopuścić się szeregu innych przestępstw, m.in. poświadczenia nieprawdy w dokumentach, podstępnego wyłudzenia poświadczenia nieprawdy i nielegalnego przekroczenia granicy.
Strażnicy przeszukali osiem posesji, w tym mieszkania i biuro. Znaleziono pełną dokumentację firm, które legalizowały pobyt cudzoziemcom na terenie Polski. Akcję przeprowadzono kilka dni temu.
Zarzuty kierowania grupą usłyszeli mieszkańcy województwa lubelskiego: 49-letni obywatel Ukrainy Volodymyr T. i jego żona - Paulina T., 31-letnia obywatelka Polski. Jak szacują śledczy, oboje mieli zarobić na procederze co najmniej 110 tys. zł.
Długa lista podejrzanych
To już kolejne zatrzymania w ramach toczącego się od trzech lat śledztwa. Do tej pory zarzuty usłyszały aż 134 osoby.
W skład grupy przestępczej wchodzili obywatele Polski i Ukrainy, a ich działalność prowadzona była na terenie Polski, Ukrainy, Republiki Czeskiej, Szwecji, Federacji Rosyjskiej, Gruzji, Białorusi, Kazachstanu, Mołdawii oraz innych krajów europejskich.
Proceder kwitł w latach 2012-2020. Podejrzani zakładali fikcyjne spółki, które rejestrowały cudzoziemców w urzędach pracy w Lublinie, Bychawie i Lubartowie. Następnie wnioskowali w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim o wydanie zezwoleń na pracę dla cudzoziemca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
„Ustalono, iż cudzoziemcy bezpośrednio po uzyskaniu polskiego tytułu pobytowego udawali się do dalszej pracy na terenie krajów europejskich i nie mieli zamiaru ani możliwości świadczenia pracy w Polsce zgodnie ze swoimi deklaracjami” - informuje Prokuratura Regionalna w Lublinie, która nadzoruje śledztwo.
Według ustaleń śledczych, grupa zorganizowała przekroczenie granicy Polski nie mniej niż 8337 cudzoziemcom.
Areszt i zabezpieczenie
Zatrzymania i przesłuchania siedmiorga podejrzanych przeprowadzono kilka dni temu. W trakcie postępowania zabezpieczono mienie podejrzanych w postaci samochodu osobowego o wartości 18 tys. zł, 14,9 tys. euro w gotówce oraz dwóch luksusowych zegarków i biżuterii. Zegarki wyceniono na 90 tys. zł, a biżuterię na 93,5 tys. zł.
„Łącznie zabezpieczono mienie podejrzanych wartości blisko 270 tys. zł” - informuje prokuratura.
Sześć osób zostało objętych dozorem policji. Mają zakaz prowadzenia działalności polegającej na organizowaniu cudzoziemcom przekraczania granicy i pobytu na terytorium kraju.
Prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie Volodymyra T. Zgodę na to wydał Sąd Rejonowy Lublin-Zachód. Najbliższe trzy miesiące 49-latek spędzi za kratami.
Za organizowanie nielegalnej migracji i działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia.
- Przebiegli milę morską i chlup do lodowatej wody. Lubelskie morsy wspierają Ninkę
- Turyści i naturyści nad Zlewem Zemborzyckim. Zobacz niezwykłą galerię z lat 90'
- Wokół śnieg, w rękach róże i miłość w powietrzu. Zobacz zakochaną galerię z Lublina
- Ależ piękne widoki! Kazimierz Dolny pod śniegiem. Zobaczcie zdjęcia
- Pokochała je cała Polska. Produkty pochodzące z województwa lubelskiego
- Domy na sprzedaż pod Lublinem. Zobacz ogłoszenia
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?