Defibrylatory to urządzenia ratujące życie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia i zaburzeń pracy serca. W środę osiem urządzeń trafiło w ręce lubelskiej Straży Miejskiej.
- To nowoczesne i niezawodne urządzenia. Może je obsługiwać osoba bez wykształcenia medycznego. Jest to niezwykle istotne z uwagi na potrzebę natychmiastowego dostarczenia impulsu elektrycznego do serca osoby, która znajdzie się w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia – podkreślał Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.
- Trafią na wyposażenie zmotoryzowanych patroli. Średnio na zmianie mamy osiem patroli samochodowych i każdy tym samym będzie wyposażony w defibrylator – dodawał Jacek Kucharczyk, komendant lubelskiej Straży Miejskiej.
Kupno urządzeń sfinansował ratusz. Trafiło na ten cel 34,5 tys. zł. – Straż Miejska bardzo często jest wzywana do nagłych przypadków i udziela pomocy zanim pojawią się specjalistyczne służby medyczne - mówił Marcin Nowak, wiceprzewodniczący rady Miasta Lublin, który był pomysłodawcą kupienia defibrylatorów.
Defibrylatory na swoim wyposażeniu mają strażnicy np. w Białymstoku, Gliwicach. W Lublinie defibrylatory znajdują się też m.in. w trzech budynkach UM Lublin: w ratuszu (Pl. Łokietka) oraz w biurowcach przy ul. Wieniawskiej 14 i ul. Leszczyńskiego 20.
ZOBACZ TEŻ: Dzień z życia strażnika miejskiego w Lublinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?