Kobieta przez powódź straciła wszystko. Nie ma nawet pracy, bo sklep, w którym była sprzedawczynią, także zalała woda. Pani Sabina jest jedną z osób, które dały anons na naszym portalu http://pomagamy.kurierlubelski.pl. Liczy, że tu znajdzie ratunek.
W środę napisaliśmy o uruchomieniu specjalnej strony. Dzięki niej osoby pragnące wesprzeć powodzian mogą dodawać wpisy i informować, w jaki sposób chcą pomóc potrzebującym.
http://pomagamy.kurierlubelski.pll to także miejsce, w którym ofiary żywiołu mogą bezpośrednio zwracać się o przekazanie wsparcia. Dajemy im możliwość zwrócenia się o konkretną pomoc, która pozwoli im jak najszybciej stanąć na nogi.
- To fajny pomysł - tak o stronie pomagamy.kurierlubelski.pl mówi psycholog Ewa Bernecka. - Bardzo ważne jest to, że serwis zapewnia pewną dozę anonimowości. To bardzo sprzyja otwieraniu się ludzi - dodaje.
Psycholog podkreśla, że Polacy są dumni i często mają trudności z bezpośrednim zwróceniem się o pomoc dla siebie.
- Internet daje poczucie bezosobowości, a dzięki temu dodaje nam odwagi - uważa Ewa Bernecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?