Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stryjów: Przygarnięty bocian mieszka z kurami

Joanna Nowicka
Wojtek szybko stał się ulubieńcem Marii Furman i jej rodziny
Wojtek szybko stał się ulubieńcem Marii Furman i jej rodziny ŁS
Jeszcze niedawno zmarznięty, głodny, ledwo żywy. Dziś? Nie do poznania - król kurnika, odważny i bojowy... poznajcie Wojtka - boćka ze Stryjowa!

Wojtek, albo Kajtek... - To zależy, kto go woła - śmieje się Maria Furman ze Stryjowa w powiecie krasnostawskim, która przygarnęła niedawno zziębniętego, młodziutkiego jeszcze boćka.

Ptak pojawił się na jej podwórku 26 grudnia, na św. Szczepana. Jak opowiada kobieta, chodził po podwórzu zupełnie swobodnie, między kurami. W nocy nie miał towarzystwa, więc odfruwał na gniazdo. Potem przyszły śniegi i okropna zawierucha. Wtedy o Wojtka zatroszczyła się córka pani Marii, Joanna:

- Niepokoiłyśmy się. Pogoda okropna a bociana nie było. Zrobiłam mały wywiad i się znalazł całkiem niedaleko, ale był aż pokryty lodem. Ledwo się ruszał i długo zajęło zanim zagoniłam go w końcu do kurnika - mówi Joanna Hałas.

Więcej zdjęć na zamosc.naszemiasto.pl

Wojtek szybko doszedł do siebie i dziś ma się świetnie. Jest odważny i pewny siebie. Garnie się do ludzi a przy jedzeniu nawet wybrzydza. Na mysz, którą przywieźliśmy mu ze sobą na dobry początek znajomości, zaczął kręcić dziobem: - Ryby mu rano daliśmy. Świeże, dopiero co złowione - tłumaczy Maria Furman i dodaje z uśmiechem: - On ma tutaj dobrze. Kota czy kury już nieraz dziobnął i pogonił, jak mu się do jedzenia dobierały. Krzywdy nie zrobi, ale ma posłuch w kurniku. Pan na włościach!

Co ważne, o los Wojtka zadbała nie tylko rodzina ze Stryjowa. Pomocy nie odmówił wójt. Odkąd Urząd Gminy dowiedział się o ptaku, postanowił finansować jego dokarmianie: - On lubi ryby i mięso drobiowe. Wieprzowiny nie tknie. I nie może być nic gotowanego. Tylko surowe. Tanio nie wychodziło - mówi Joanna Hałas.

Co będzie z młodym bocianem, gdy śnieg stopnieje i mróz odpuści: - Chyba powinien odlecieć i sam szukać jedzenia, ale jak zechce zostać z nami... żal będzie go wygonić. Pomyślimy. Do wiosny daleko - kwitują gospodynie.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lubelszczyzny prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski