Paski klinowe wymieniane są średnio co 60 tys. km, a jak zerwą się wcześniej, to serwisy firmowe wymieniają je błyskawicznie i oczywiście za darmo, aby się nie rozeszło, że się zrywają. W Peugeocie przyjęto zasadę, że gwarancji nie podlegają materiały eksploatacyjne, czyli np. klocki hamulcowe czy właśnie paski, które zużywają się w trakcie codziennej eksploatacji samochodu. Niby prawda, ale takiej zasady nie można stosować wobec paska, który przejechał niecałe 3 tys. km i popsuł się nie dlatego, że się zużył, tylko dlatego, że od początku było to wybrakowane dziadostwo. Zadzwoniliśmy do kilku serwisów, m.in. Fiata, Forda oraz Kia i wszędzie odpowiedzieli, że w takiej sytuacji wymieniają paski za darmo, a klientowi stawiają kawę, aby się nie denerwował i nie opowiadał na mieście, że mu pękło.
Peugeot jest znaną i poważną firmą, w tym roku ukaże się kilka nowych modeli, m.in. gotowy jest już do seryjnej produkcji samochód elektryczny tej marki. 100 tys. Peugeotów sprzedaje się w Chinach, a tu nagle tak poważna firma chce zarabiać nawet na tym, czego powinna się wstydzić. Znana jest prawda, że jak się chce za dużo zarobić, to się traci i tu jest cała dziwaczność tej sprawy. Sami sobie strzelają w stopę, a tak traci się klientów. Pasek ma prawo zerwać się zawsze, ale jak zrywa się jako nowy, to nie jest to nigdy wina eksploatacji, tylko paska, czyli firmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?