- Niemożliwe staje się wykonanie koniecznych, a prostych czynności, jak chociażby pójście do lekarza czy opłacenie rachunków - piszą w liście do prezydenta. - Starsze osoby żyją w ciągłym strachu, że nie uda im się pokonać określonej odległości bez odpoczynku. Często z tego powodu dochodzi również do utraty przytomności i zasłabnięć.
Ławek brakuje zwłaszcza na przystankach. - Osób starszych nie można zmuszać, żeby stojąc oczekiwały na przyjazd autobusu - podkreśla Ewa Giebułtowicz, jedna z podpisanych studentek. - Coś, co dla nas wydaje się czymś normalnym, często przekracza fizyczne możliwości osób chorych.
- Wiemy, że koszt dostawienia nowych ławek może być dosyć duży, ale uważamy, że starsi lublinianie zasługują na godne, zdrowe i bezpieczne życie - dodaje Michał Godzisz, student.
Dumy z młodych medyków nie kryje ich wykładowca. - To wspaniale, że studenci naprawdę wsłuchują się w potrzeby chorych - mówi dr n. med. Grażyna Orlicz-Szczęsna. - Gdy mają zajęcia na internie, wykazują ogromne zaangażowanie. Poświęcają swój czas, żeby porozmawiać z chorymi. Wypytują nie tylko o ich schorzenia, ale i bariery architektoniczne, które muszą pokonywać. I chcą pomóc je znosić.
Pismo wpłynęło do prezydenta Lublina w miniony piątek. W tej chwili czeka na rozpatrzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?