Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci wrócili do Lublina: Miasteczko akademickie znów tętni życiem (ZDJĘCIA)

IL
Studenci wrócili do Lublina: Miasteczko akademickie znów tętni życiem
Studenci wrócili do Lublina: Miasteczko akademickie znów tętni życiem Jacek Babicz
Zatłoczone uliczki, pełne parkingi i mrowie młodych ludzi na ulicach. W poniedziałek ruszyło wielkie kwaterowanie żaków w akademikach UMCS. Tego samego dnia kończyła się przeprowadzka studentów Uniwersytetu Przyrodniczego. W biurach kwaterunkowych obu uniwersytetów tworzyły się wielkie kolejki przyszłych mieszkańców. Każdy czekał cierpliwie by odebrać swoją kartę wstępu, klucz i komplet pościeli.

- To taki eksperyment. Chcemy zamieszkać w akademiku na próbę - żartowała Milena, która wraz z koleżanką przyjechała na studia ze Szczebrzeszyna. Dziewczyna rozpoczyna pierwszy rok studiów na ekonomii. - Zastanawiałam się jeszcze nad nauką w Rzeszowie. Zaważyła jednak odległość. Do Lublina mam bliżej - zapewnia Milena.

Jeszcze w ubiegły czwartek do akademika zaczęła wprowadzać się Ola Zabłocka, która na studia dojeżdża aż z województwa świętkorzyskiego.

- Obecnie jestem na ostatnim roku technologii żywności. Przez całe studia, czyli okrągłe pięć lat mieszkam w akademiku. Nie wyobrażam sobie przeprowadzki na stancję lub do kawalerki. Bardzo mi się tutaj podoba, mieszkam w centrum blisko uczelni, sklepów i restauracji. Czego chcieć więcej? - pyta Ola.

Paulina i Piotr również kolejny rok z rzędu nie zamierzają opuszczać miasteczka akademickiego. - To, co podoba mi się w domach studenckich to fakt, że nasza uczelnia ma ich bardzo dużo. Dzięki temu możemy wybrać taki, który oferuje tańsze pokoje i niższy standard lub ten przypominający wystrojem pokoje hotelowe - zapewniał Piotr, student III roku logopedii z audiofonologią na UMCS.

Co chwilę pod akademiki podjeżdżały zapakowane po brzegi samochody, z których wysiadali studenci wraz z rodzinami. Każdy niósł w rękach torby podróżne, wielkie pudełka, komputery. Z ciekawości zajrzeliśmy do bagażnika jednego z aut, którym przyjechali studenci IV roku weterynarii UP. Oprócz dwóch małych pakunków, cały bagażnik wypełniały słoiki z domowymi przetworami. - Wszystkie na pewno się przydadzą. To zapasy na cały rok - zapewniali żacy.

W pośpiechu i na jednej nodze przeprowadzała się Karolina, studentka II roku filologii iberyjskiej. Zastaliśmy ją, gdy rozpakowywała swoje rzeczy w akademiku. - Każda para rąk się przyda, dlatego dziś pomaga mi mój młodszy brat Michał - przyznaje Karolina.

Pokoje w akademikach powoli się zapełniały. W poszukiwaniu studentów zajrzeliśmy do małej kuchni na jednym z pięter "Feminy" UMCS. Przyciągnął nas zapach. - Urządziliśmy się jeszcze w ubiegłym tygodniu, dlatego dziś mamy czas na spokojne gotowanie obiadu - przyznawał Antoni Mielnik, student V roku filologii angielskiej.

Kwaterowanie żaków w akademikach UMCS zakończy się 2 października.

Czy cieszycie się z powrotu studentów do Lublina?


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski