Studniówki 2016: Bal II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jestem jedną z mam organizujących ta imprezę i decydując się na pomoc w organizacji studniówki wiedziałam, , że nie wszyscy będą zadowoleni, ale czytając niektóre z komentarze robi mi się niedobrze. Ja również zapłaciłam całą kwotę za tą imprezę i chociaż moja córka była zachwycona ( widocznie potrafi się bawić i ma odpowiednie towarzystwo ) mi nie wszystkie kwestie odpowiadały. Ale ja patrzyłam na wszystko z innej strony i wszystkie uwagi które miałam przekazalam managerom Etiudy. Ci którzy piszą tu te komentarze mogą wypowiedzieć swoje uwagi na Facebooku lokalu lub na ich stronie , a nie wylewać żółć na tych którzy poświęcili dużo czasu aby zorganizować ten bal. To my wracaliśmy po każdym zebraniu po 21 , to my w czasie studniówki chodziliśmy po toaletach sprawdzać czy nikt się źle nie czuje. Kiedy Pani smacznie spała to my pilnowslismy Pani dziecka , to my od 17 do 7 rano byliśmy na nogach......... są jeszcze jakieś uwagi ? Studniówka będzie rozliczona , a na inne pytania chętnie odpowiemy na zebraniach. Pozdrawiam J.M.

Czytam komentarze i zastanawiam się, czy byliśmy na tej samej studniówce. Polonez był długo bo tańczyło dużo osób. I tak wszystko zostało skrócone do maksimum. Przy przyjściu na górę, na pierwsze danie trzeba było chwilę czekać, ale myślę, że nikomu korona z głowy nie spadła. Wiadomo było od początku, że pierwsze danie gorące będzie podane nie o 17, więc można było coś zjeść w domu. Z resztą na studniówkę nie przyszłam żreć tylko się bawić. Większość ludzi roztrzęsą się nad rzeczami, które kompletnie nie miały znaczenia. Bawiłam się cudownie AŻ do godziny 7 rano :)

Nie oceniaj wszystkich swoją miarą. Mogłaś nie posyłać dziecka na taka chałę!

Żałosny hejt - może byliście głodni - bo nie chciało wam się ruszyć d.... od stołu, a głód oszukiwaliście napojami, które udało się wam przemycić. Ciekawe czy twoja mama (która domyślam się nie uczestniczyła) wie ile po wszystkim spod Twojego stołu sprzątnięto szkła! (niech zasięgnie języka w Etiudzie)

biznes jest biznes, żądajcie rozliczenia - to się zobaczy

mogłaś poprosić swoją mamę, żeby pomogła w organizacji ( chodziła przez 4 miesiące na zebrania, siedziała do 7 rano na balu itp. ...)

może lepiej przyjrzyj się własnemu dziecku, a potem komentuj! Lepiej jest nie widzieć, niech inni się martwią a potem im dowalić - gratuluję!

jedzenie rzeczywiście straszne , ja dostałam pierwszy posiłek ok. 22 , a zaznaczę, że na niby "szwedzkim stole " nic nie było oprócz ciasta, które szybko zniknęło ( bo ludzie głodni od 18) słyszałam jak dwie mamy interweniowały u jakiegoś managera. pozostałe jedzenie wnieśli dopiero po 1 posiłku, "Lada lodowa " tak to szumnie nazwali to 5 smaków lodów ( po 1 pojemniczku) - na ok 400 osób , fontanna czekolady działała przez jakieś 10 minut( bo podobno się zepsuła) . Słabe było tez to, że jak zajrzałam do sali nauczycieli to u nich nic nie było - siedzieli przy pustych stołach z dziwnymi minami i szybko się zmyli ( więc chyba za nich nie płaciliśmy ) ktoś nieźle się obłowił na tej studniówce ( ciekawe czy tylko Etiuda , czy mamusia nad którą tak piała Pani dyrektor nie dostała jakiegoś odsypu za pozwolenie na taka chałe)

Takaś ty neutralna, jak i dobrze wychowana. Żółć cię zalewa, boś już stara i pewnie urodą nigdy nie grzeszyłaś. Idź leczyć kompleksy w innym miejscu, albo nie trać czasu na trolling w sieci i zadbaj o urodę. Podniesie ci to samoocenę. I climea forte polecam (w razie gdyby wszystko inne zawiodło).

twoja stara jest kasztanem krowski bobie!

Jakie jedzenie było straszne? To, którego nie było na stołach, bo fakt-to, które na stół trafiło było słabowitej jakości! Sala taneczna wyglądała jak magazyn chińskiej odzieży po ewakuacji-zero nastroju, klimat hali fabrycznej. Ktoś jednak uzgodnił z organizatorem takie warunki i jak mniemam były to osoby z Rady Rodziców i to one powinny się wstydzić za poziom zorganizowanej imprezy. Nie wspomnę nawet o "moralniaku", który powinien być im znany z powodu ogromu ludzkiej kasy, która została im powierzona i w taki sposób roz..na tak. Powinni mieć świadomość, że spieprzyli duże części obecnej tam młodzieży jeden z najważniejszych dni w życiu. I jeszcze żenujące teksty pewnej osoby o "trzęsących się samochodach" kierowane do licealistów!(niektórzy będą wiedzieli o co mi chodzi). Zastanawiam się, co stanowiło podstawę do ich wypowiedzenia: troska o dzieci, czy doświadczenia własne autorki?

Jeśli chodzi o chłopców nienagannie i elegancko , ale dziewczęta to w większości pstrokacizna i brak klasy, popatrzcie na Studniówkę w LO Królowej Jadwigi

A czemu ktoś miał im tego zabronić? To są dorosłe osoby. Każdy idzie i tańczy z kim chce. Jeśli ktoś chciałby bawić się z Chińczykiem, Afroamerykaninem czy Arabem, to także ktoś miałby im tego zabronić? Kraj wolny, Zamoy tolerancyjny, szkoda tylko, że nadal wielu ludzi tkwi w średniowieczu i swoim zaściankowym umyśle.

Był to najkrótszy polonez w historii Zamoya, razem z układem nauczycieli trwał tylko poł godziny, gdzie zawsze prawie godzina była 'manowana' na poloneza.

Zamoy to tolerancyjna szkoła, więc w czym problem? ;)