Stylizacje na bal lub przyjęcie. Sprawdź najnowsze trendy. Specjalistki radzą

- Karnawał to barwny okres, gdzie cały świat stawia na kolory. W Polsce kobiety mają jednak tendencję do wyboru klasycznej czerni, bo jest elegancka i wyszczupla. Jednak jest to kwestia fasonu, a nie koloru - wyjaśnia stylistka Anna Uss-Wojciechowska.

Podkreśla, że powinniśmy inspirować się karnawałem w Rio de Janeiro, gdzie dominują barwne kreacje. - Wybór koloru to indywidualna kwestia, zależy od typu urody. Ale modna jest teraz fuksja, czerwień, szafir, indygo - wylicza lubelska stylistka.

Kobietom niskiego wzrostu poleca raczej wybierać długie suknie i wysokie szpilki, zaś wyższe panie mogą założyć krótsze suknie np. przed lub do kolan. Jeśli chodzi o fason to kobiety o idealnych kształtach śmiało mogą ubrać się w kreacje podkreślające figurę, reszta pań powinna wybierać „lejące się” suknie, który pozwolą przykryć mankamenty figury.

Makijażem karnawałowym rządzi błysk. Odchodzi się już od matu na rzecz rozświetlaczy, pigmentów czy brokatu, które dają mocniejszy połysk.

- Makijaż oczu powinien współgrać z całą kreacją i typem urody. Myślę, że w czasie karnawału możemy akurat poszaleć z kolorami cieni na powiekach. Wiele pań wybiera teraz fiolety, bordo, granat, niezwykle modny jest koral - podpowiada Emilia Grzywacz, wizażystka.

Makijaż karnawałowy powinien być wyrazisty, ponieważ w czasie wieczornych zabaw znajdujemy się w miejscach, które z reguły są słabo oświetlone.

- Dlatego zdecydujmy się na mocniejsze podkreślenie oczu lub ust. Wystarczy czerwona szminka lub kępki rzęs - dodaje wizażystka.

I podkreśla, że makijaż kończy się tam, gdzie zaczyna ubranie, dlatego należy zadbać także o dekolt, ramiona, ręce czy plecy. Możemy do tego użyć rozświetlaczy w płynie czy olejków rozświetlających.

Wychodząc na bal karnawałowy powinniśmy zwrócić też uwagę na trwałość naszego makijażu. - Aby makijaż przetrwał całą noc, wybierzmy kosmetyki o przedłużonej trwałości, wodoodporne, bazy pod cienie czy różnego rodzaje utrwalacze, abyśmy nie musiały się przejmować poprawkami w czasie zabawy - doradza Emilia Grzywacz, specjalistka od makijażu.

Przed wyjściem na bal powinniśmy wybrać się też do fryzjera. Bardzo modne są aktualnie luźne upięcia, warkocze i fale. Fryzura nie powinna być sztywna. - Rządzi luz, nie wszystko musi być eleganckie i spięte co do włosa. Nawet na wielkim balu włosy mogą być rozpuszczone z delikatnymi lokami na przykład. Dobrym wyjściem są też włosy lekko spięte na bok. Fryzura ma sprawiać wrażenie, jak byśmy same ją sobie robiły przed lustrem - wyjaśnia Monika Ślifirz z salonu fryzjerskiego „Madeleine” przy ul. Narutowicza.

Aby dodać włosom trochę fantazji można doczepić do nich pomysłowe ozdoby. Popularne są piórka, kwiaty, koraliki.

- W czasie karnawału można trochę poszaleć i dołożyć dodatki do włosów - radzi Monika Ślifirz.

Zwieńczeniem karnawałowej stylizacji, o którym nie można zapomnieć są paznokcie. Profesjonalnie wykonany manicure może wyglądać na naszych dłoniach jak małe dzieło sztuki.

- Zdecydowanie w czasie karnawału można postawić na lakier z brokatem. Kryształki odeszły już w zapomnienie ponieważ często zaczepiają się o ubranie. Teraz modny jest połysk i efekt syrenki. Jeśli chodzi o kolor na paznokciach to może być w tonacji fioletowej, czy granatu, bo sprawdzi się na co dzień, ale też pasuje na szalony wieczór - tłumaczy Agata Aniołkowska, stylistka paznokci.

Trendy w tym sezonie są nadal metaliczne paznokcie, które wyglądają jak oblane płynnym metalem.

- Tak naprawdę najważniejsze, aby finalny efekt pozwolił nam czuć się kobieco i elegancko, przemycając na paznokciach trochę siebie - dodaje Agata Aniołkowska.