Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superbohater narodowy

Marek Szymaniak
Lech Kaczyński rozbił się o brzozę. Hania Mostowiak roztrzaskała się na tekturowych pudłach. A dzielny kapitan Wrona wylądował ogromnym samolotem bez podwozia na betonie. Jedni powiedzą, że to łut szczęścia. Drudzy, że cud i zasługa świętych relikwii. Jeszcze inni, że na lotnisko po prostu nie wpuszczono Donalda Tuska z pudełkiem mgły.

Kapitan Wrona nie zrobił nic, żeby zostać bohaterem. Jedynie ze wszystkich sił próbował się uratować. To wystarczyło, aby okrzyknąć go narodowym Bat-Spider-Supermanem w jednym. Dlaczego Polacy tak bardzo potrzebują bohaterów?

Historia naszej ojczyzny to zapis męczeńskich losów bohaterów narodowych. Ich wspólną cechą było to, że ginęli w straszliwych męczarniach. Nadziewani na pal, czy w optymistycznym wydaniu bagnet - z uśmiechem na ustach oddawali życie za Ojczyznę.

Czasy się jednak zmieniają. Teraz Polacy potrzebują bohaterów, ale stawiają warunek: bohater po bohaterskim czynie musi dalej żyć, aby udowadniać swoją skromność i cieszyć się z bohaterskich przywilejów, czyli udzielać wywiadów w "Dzień dobry TVN". Próbowało wielu. Udało się dopiero kapitanowi Wronie.

Bohatera nie tworzy tylko decyzja, którą podjął w trudnym momencie, ale przede wszystkim to, że zwykle otaczają go milczący i bierni tchórze. Każdy z nas może zostać bohaterem, choć nie każdy lata Boeingiem. Wystarczy w autobusie Ikarus poprosić ubranego na sportowo łysego prostopadłościana, aby muzyką delektował się w słuchawkach.

Kapitan Wrona został okrzyknięty bohaterem narodowym, bo dobrze wykonał swoją pracę w trudniejszych niż zwykle warunkach. Dostał nawet medal. Teraz na odznaczenia przed Pałacem Prezydenckim czekają też dostarczający ciężkie paczki listonosze, którym zepsuł się rower i rzeźnicy, którym udało się pokroić tuzin świń ostrzem tępym jak trzonek noża.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski