Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suplementy diety. Czy ograniczyć reklamę tych produktów?

Aleksandra Dunajska
Alina Małmyszko-Czapkowicz
Alina Małmyszko-Czapkowicz
Czy powinno się ograniczyć możliwość reklamy suplementów diety? Nasze rozmówczynie podają argumenty na TAK i NIE.

Alina Małmyszko-Czapkowicz, specjalista medycyny rodzinnej, Natur-Med i Poradnia Zdrowia KUL
Jestem przeciwna agresywnej reklamie, która daje odbiorcom przeświadczenie, że suplementy leczą. Zwłaszcza że nie znajdziemy w telewizji czy radiu równoważących komunikatów promujących zdrowe odżywianie, informujących, że witaminy i mikroelementy najlepiej wchłaniają się z pożywienia. Nie widziałam chyba nigdy reklamy jabłek.

Reklama suplementów może uniemożliwiać wykrycie schorzenia lub co najmniej opóźnić postawienie diagnozy. Wyobraźmy sobie, że ktoś cierpi na wzmożone pocenie nocne. Może to być m.in. objaw gruźlicy albo niedoboru witaminy D3. Jeśli ktoś uwierzy reklamie i zacznie zażywać suplement, który ma mu pomóc zmniejszyć dolegliwości, a nie pójdzie do lekarza, o chorobie się nie dowie.

Oczywiście suplementy są dla ludzi, sama je czasami przepisuję, np. w sytuacji anemii zalecam zażywanie żelaza, magnezu, witaminy C, kwasu foliowego. Ale właśnie - przepisuję, bo zażywanie suplementów powinno się odbywać pod kontrolą lekarza. Poza tym - mówimy tutaj o leczeniu. Natomiast profilaktycznie organizm powinniśmy zaopatrywać w witaminy poprzez odpowiednie odżywianie. Zdrowy człowiek, stosujący w miarę zbilansowaną dietę, nie potrzebuje suplementacji.

Może z wyjątkiem witaminy D3, której niedobory są częste, zwłaszcza w naszym klimacie, gdzie większość czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach ze sztucznym oświetleniem. Z tym że podawanie witaminy D3 powinno poprzedzić badanie krwi na jej zawartość w organizmie, co pozwoli precyzyjnie określić, jakiej dawki potrzebuje pacjent. W przeciwnym razie może dojść do obciążenia wątroby i zatrucia organizmu. Przedawkowanie innych witamin i mikroelementów też jest możliwe, np. nadmiar wapna może prowadzić do kamicy nerkowej.

Katarzyna Wójcicka, przewodnicząca Rady Eksperckiej Krajowej Rady Suplementów i OdżywekZakaz czy ograniczenie reklamy suplementów diety to bardzo niedobre rozwiązanie. Nie ograniczy popytu, a komunikację z konsumentem przeniesie do internetu, a więc miejsca, w którym informacje są poza kontrolą. Tymczasem dystrybucja i reklama produktów, które mają wpływ na nasze zdrowie, powinny być przede wszystkim bezpieczne i oparte na ustalonych regułach. Zakaz to prosty scenariusz: łatwiej jest zakazać, niż edukować. A działania promocyjno-reklamowe to również działania edukacyjne. Wyedukowany i świadomy konsument wie, co i po co stosować. Konsumenci suplementów diety to głównie osoby zainteresowane zdrowiem. Potrafią odróżnić suplement diety od leku. Osoby spoza tego kręgu trzeba zaś chronić i edukować. Ale to z myślą o nich branża wprowadza reguły wykraczające poza przepisy prawa, dotyczące reklam suplementów diety. Chodzi o to, aby rozpoznawać tę kategorię środków spożywczych, nie mylić ich z lekami czy wyrobami medycznymi, nie stosować praktyk wywierania presji czy psychologicznego nacisku dla kreowania popytu. KRSIO, największe stowarzyszenie branżowe, od lat działa na rzecz podnoszenia świadomości i odpowiedzialności producentów wobec konsumentów. Obecnie jest jednym z inicjatorów i autorów Kodeksu Dobrych Praktyk w reklamie suplementów diety.

Suplementy diety działają w dłuższej perspektywie i powinny być częścią zaplanowanej strategii utrzymania zdrowia, odporności i witalności. Muszą być jednak stosowane w sposób przemyślany i odpowiadać na rzeczywistą potrzebę organizmu. Regulacje prawne dążą do zapewnienia konsumentowi maksymalnego bezpieczeństwa, jednak żadne regulacje ani kontrole nie będą tak skuteczne jak rozsądek i odpowiedzialne podejście konsumenta do swojej diety i jej suplementacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski