Skandale towarzyskie, popełnione w przeszłości zbrodnie, spiski polityczne i plany rewolucji - świat Dostojewskiego jest gęsty od emocji. Pisarz wyprzedził swoją epokę i dziś my przeglądamy się w jego arcydziele jak w krzywym zwierciadle.
„Biesy” w reżyserii Janusza Opryńskiego powstały w koprodukcji Teatru Dramatycznego w Warszawie z lubelskim Teatrem Provisorium, jednym z najważniejszych teatrów alternatywnych, który od zawsze poszukiwał inspiracji w wybitnych tekstach polskiej i światowej literatury.
Warszawska premiera odbyła się w grudniu w Scenie na Woli. Lubelska publiczność będzie mogła już w ten weekend zmierzyć się z adaptacją „Biesów” Dostojowskiego. Na scenie zobaczymy m.in. Sławomira Grzymkowskiego, Łukasza Lewandowskiego, Ada-ma Ferencego, Jacka Brzezińskiego. Za muzykę odpowiada Rafał Rozmus. Szaleństwo tekstu, żarliwość dialogów pokazują świat pijany od idei. Spektakl w ślad za wieloznacznością utworów rosyjskiego pisarza nie ocenia i nie wskazuje racji.
- Mam poczucie, że chcę z jakąś powagą mówić o świecie, przyjąć, że istnieje strefa istotnych pytań. Tymczasem człowiek chciałby głównie przyjemności, ułatwień. Gdy trzeba trochę dłużej siedzieć nad tekstem, wsłuchać się, to mamy problem, wydaje się to czymś anachronicznym. Nie obrażam się, gdy ktoś mówi, że to teatr zbyt filologiczny czy filozoficzny - tłumaczył ostatnio Janusz Opryński na łamach „Kuriera.”
Centrum Kultury w Lublinie, sala widowiskowa
Biesy, reż. Janusz Opryński
piątek, sobota, niedziela godz. 19.00
Z Gwiazdami - Marek Kaliszuk - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?