- ... zrobiło mi się jej żal, gdyż prawdopodobnie wpadła pod samochód i do dzisiaj kuleje. Ale jakoś sobie radzi mimo chorej łapki. Chciałabym, aby do końca życia przebywała w dobrych warunkach - uśmiechała się uczennica III klasy Technikum ZDZ w Lubline.
Podczas wtorkowego dnia otwartego w lubelskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Metalurgicznej spotkaliśmy też uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Świdniku. Dzieci z nauczycielkami Małgorzatą Firszt i Agnieszką Lubowiecką przywiozły karmę, koce i zabawki dla "mruczków". Odwiedziły też oczywiście "koci" pawilon.
- Mam już w domu kotka, którego znaleźliśmy na polu. Może przygarnę jeszcze jednego? - zastanawiał się Jakub Góra. O powiększeniu rodziny myślą też jego koleżanki z klasy 6a. Witkoria Wrona opiekuje się już kotem i psem, Alicji Kulak i Klaudii Borowieckiej towarzyszy na co dzień szczekanie, ale kto wie... - Jeśli tylko rodzice się zgodzą, kociaki też z nami zamieszkają - mówiły chórem dziewczynki.
W lubelskim schronisku, we wtorek trzy koty znalazły dom, czeka jeszcze na dobrych ludzi 88 "mruczków", 200 psów i ponad sto zwierząt egzotycznych.
- Zapraszamy nie tylko od święta. Schronisko jest czynne sześć dni w tygodniu. Chętnie pokażemy każde stworzenie. Odpowiemy na wszystkie pytania dotyczące jego życia. Najważniejsze, aby adopcja była przemyślana - apelowała Lilia Choma - Gwiazda, pracowniczka schroniska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?