Cwani kierowcy znaleźli sobie wspólnika, który żył z tankowania pojazdów. We trzech zawarli między sobą układ. Kiedy tankowali autobusy, pracownik stacji podstawiał swoje kanistry, gdzie wlewano olej napędowy. Wszystko za cenę dużo niższą niż ta, która obowiązuje na rynku. Reszta paliwa trafiała do baku autobusu. Transakcję przypieczętowywała służbowa karta paliwowa.
- Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności - podsumowuje mł.asp. Magdalena Szczepanowska z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?